mnie sie bardziej to pierwsze podoba bo cena to prawie identyczna. Ja kupowałam wszystko osobno i jakoś nie żałuje bo mogłam sobie wszystko wybrac takie jak chciałam a nie koniecznie wszystko pod kolor,a łóżeczko mozna kupić tańsze chyba. Gdyby nie to że mam turystyczne i kołyske to bym kupiła rózowe z Ikei. A cena chyba była do 100zł. Moze i nie super ale nie wiem czy opłaca sie kupowac za 400zł. Jak bym pewnie miała dużo kasy to bym moze i kupiła.

Mi też się bardziej podoba to pierwsze,ale czy nie lepiej dołożyć jeszcze parę groszy i kupić łóżeczko z szuflada pod spodem? tak to masz tam tylko pustą przestrzeń, a jak masz szufladę to np. pampersy sobie włożysz, a jak chcesz mieć przewijak na łóżeczku to przynajmniej wygodnie i pod ręką ;)

bukowe, buk jest dużo twardszym drzewem. Moja córka też ma bukowe.

bukowe