ja bym najpierw wzięła postawiła łóżeczko w sypialni a później przeniosła je do pokoiku

Wydaje mi się, że jak od razu "eksmitujesz" ją do swojego pokoju, to mała po prostu się wystraszy. Zawsze spała z Wami, a tu nagle inne miejsce, wszystko obce i do tego zostaje sama. Moim zdaniem musisz małymi kroczkami przyzwyczajać ją do spędzania czasu w pokoiku, pokazywać jej wszystko i tłumaczyć, bawić się tam z nią a później jak już się do niego przyzwyczai to można spróbować przenieść łóżeczko :)

Powoli, najpierw niech śpi z Wami przez chwile na nowym, potem do łóżeczka, a później może być eksmisja :P moja śpi w łóżeczku z nami w pokoju ale nie ma innej opcji chwilowo.. jak bym miała warunki miała by wypad do swojej sypialni.

Nasza Majeczka też śpi z nami :) hehe
Lepiej żebyś na razie Małą miała u Was w pokoju. Może tak od roczku spanie samo w pokoju ja bym tak zrobiła.