gadżet to bardzo obszerne określenie..
a co do niani elektronicznej, to nie, nie mam bo nie potrzebuję i tyle :)

Niani nie mam ale na pewno kupię:) albo może dostanę? :D
jeżeli gadżetem jest łóżeczko turystyczne to też chcę mieć :) ale to jak mały trochę podrośnie i będziemy śmigać np. na weekendy do dziadków..
mam jeszcze leżaczek/bujaczek/huśtawka (dźwięk itp) i karuzelę/lampkę/projektor ale nie wiem czy to gadżety o które pytasz :D

hmmm ja mam tylko elektroniczną nianie , którą dostalam a nie zakupiłam. Malutka posiada na razie 4 maskotki , myśle jeszcze nad nocną lampką dla małej , która sie obraca i wyświetla wzorki na ścianie. Pewnie zaczne kupowac takie gadżety ale to dopiero gdy mała się pojawi :) Teraz kocyki , rożki , ręczniki i tym podobne :]

ojej...ale się rozmarzyłam...zazdroszczę Wam dziewczyny, bo jeszcze niedawno ja tak chodziłam sobie z brzuszkiem i marzyłam sobie co kupię a czego nie swojemu synkowi..brakuje mi chyba tego brzuszka...i tego beztroskiego leniuchowania :D

hej.co do tych rzeczy to ja juz tez po malu kolekcjonuje :-D okazyjnie kupilam lezaczek-bujaczek,lozeczko... mam nawet pierszego misia :-D kocyki....wiadomo juz jakies ubranka... nakrecana pozytywke... i narazie to chyba tyle...