Dziecko i tak wyciągnie z Ciebie wszystko czego potzrebuje więc o pokarm to raczej martwic się nie musisz.Nie martw się organizm jest tak nastawiony,że Tobie odbierze a dziecku nic nie zabraknie. Bardziej powinnaś martwić się o siebie,żeby tobie nie brakowało witamin.

a po czym wnioskujesz ze się nie najada?

Nie zwiększysz jakości pokarmu. Może tak być przy karmieniu naturalnym, dziecko jest niespokojne i ciągle wisi na piersi. To zmieni się z czasem. Cierpliwości. Z pierwszą córą pomęczyłam się, ale dałam radę na samej piersi, drugą dokarmiam mm odkąd skończyła 3 miesiące i jest spokój.

Ja tez się bałąm ,że mała się nie najada,że za chude mam mleko bo bardzo mało jadla a bardzo często .Dziecko je tyle ile potrzebuje więc nie ma co się martwić na zapas:) A jak opróżni Ci jedną pierś zawsze możesz przystawić do drugiej a jesli już oprózni dwie to napewno będzie najedzona:)

Małe dziecko, ma mały żołądeczek, a pokarm naturalny szybko jest trawiony. Po jakimś czasie się wszystko unormuje.

a dzidzia widze ma niespelna miesiac ? Spokojnie ! Do 3 miesiaca wszystko powinno sie ustabilizowac. Na poczatku zawsze dlugo "wisza" na cycku i jedza i jedza, nigdy ni jest im dosc :D Chodzi tez o odruch ssania i poczucie ciepla, bliskosci, bezpieczenstwa. Wszystko z czasem sie unormuje i bedzie jesc, tylko gdy bedzie glodne :) .. a powinnas jsc normalnie, zdrowo, ale nie ubogo i na pewno nie masz za "slabego" mleka :)