Możesz karmić mieszanie jeśli bardzo zalezy ci na karmieniu piersią , może to tylko chwilowy kryzys , a jesli nie to przejdź na mm , szczęsliwa i wypoczęta mama równa się szczęsliwe dziecko , nie ma co sobie robic wyrzutów . Chociaz z doswiadczenia mowię że to karmienie na początku tak wyglada baaardzo często i niestety to jest normalne , jesli masz mozliwośc to sprawdź czy przybiera ci na wadze , jesli tak to mleka ma wystarczająco . A ssanie rączek to tylko duzy odruch u takich malutkich dzieci , może pomoc smoczek .

Może masz kryzys laktacyjny. Piersi może przestawiają się na miarę potrzeb twojego dziecka. Pij herbatkę laktacyjną będzie dobrze.

Ja bym się mimo wszystko nie poddała :)
Wiem, że na początku ciężko .. pamiętam jak było z Fifim nie umiał ssać, chciał jeść co 2 godziny i to bardzo długo, bolały mnie sutki, piersi bo miałam nawały pokarmu i chciałam żeby coś przeszkodziło mi w karmieniu małego piersią bo już opadałam z sił a sama od siebie nie chciałam zrezygnować.. ale po ok. miesiącu nawet dwóch wszystko się unormowało :) mały zaczął ładnie ssać jadał co 2-3 godzinki w nocy co 4-5 , piersi zaczęły ładnie wytwarzać pokarm i tak jest że karmię małego do dziś :) jest to cudowne :) i nie żałuję :) cieszę się że się nie poddałam i nam się udało :) a przede wszystkim dostaje mleko najlepsze jakie dla niego istnieje :))

także moja rada nie poddawaj się i próbuj dalej a napewno się wszystko unormuje i będzie okej :))

ja polecam odciagac mleko i podawac z butelki ja tak robiłam od 2 miesiaca do pół roku i wiedziałm ile zjadł i przerwy były dłuzsze

Ja zrezygnowałam. Odkąd karmię mm jestem szczęśliwa i wypoczęta.

spróbowałabym przetrwać, bo faktycznie piersi mogą się teraz dostosowywać do potrzeb maluszka. jeśli podasz mm, to dziecko raczej na pewno dłużej będzie spokojne, bo takie mleczko jest bardziej syte i dłużej trawione. może jak jesteś tym bardzo zmęczona, to spróbuj najpierw podać mm bezpośrednio po karmieniu, zobaczysz ile wtedy jeszcze zje...a nawet jeśli przejdziesz na mm, to krzywda się dziecku nie stanie. jeśli Ci zależy to walcz, 3mam kciuki :)