Wyłożyć się cyckami do góry i nic nie robić dobrze że jutro jest ostatni dzień pracujący mojego B. :)

Mam ochotę iść spać. Ale to nierealne marzenie :)

chciałabym aby mi się chciało

święty spokój w dużej ilości:) od wszystkiego

żeby już była godzina 19 bo wtedy wychodze na nordic walking z koleżankami :)

Po pierwsze na porządną drzemkę (a tu ni uja), po drugie na ogromną, mleczną czekoladę z orzechami laskowymi albo jakieś ciacho z bitą śmietaną, owocami i czekoladą.... ach....

Na dłuuuuuugą kąpiel z dużą ilością piany, ale raczej nici z tego.

kompiel w wannie ktorej nie mam z piana i swiecami do tego jakis masazysta by sie przydal ech..... kolacyjka przy swiecach i male co nieco ;)