« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jola30
jola30

2013-03-21 15:37

|

Pozostałe

mam problem z popuszczaniem moczu jakieś rady?

Cześć dziewczyny jak już się odważyłam to zapytam czy któraś z was też ma taki "mokry problem"?
u mnie to zaczęło się po drugim porodzie i nie wiem co z tym zrobić. Tak myślę, że może zapytam ginekologa, ale jeśli wy macie jakieś sposoby na to to piszcie proszę

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

cwicz miesnie kegla, innego magicznego sposobu nie ma

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jola30

staram się właśnie tylko nie wiem czy dobrze to robię

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kmdm

ja zaczelam uzywac wkładek bo jak kichałam to popuszczałam w majty

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

wczoraj na tvn style oglądałam tam w "klinice urody" robili różne zabiegi z tym że ceny nie są niskie i efekty też nie są natychmiastowe, taka kuracja trwa ok 3 miesięcy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

idz do lekarza miałam ten sam problem , pomogly mi tabletki vesicare , cwiczenie mieśni niestety nic nie dawało . I idz do urologa a nie do ginekologa :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jola30

Dzięki dziewczyna za podpowiedzi. Pomyślałam o ginekologu ponieważ czeka mnie wizyta, a że chodzę do Pani ginekolog to może będzie to mniej krępujące. Jeszcze zobaczę, poszperam w necie w każdym razie muszę zacząć z tym coś robić bo ciężko jest. Jak coś jeszcze wam wpadnie do głowy to piszcie konieczni:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
damapik

Też widziałam klinikę urody - można pójsć z torbami na te zabiegi, poza tym to co mówili, nie jest prawdą do końca, nie każdej Pani wystarczy 10 zabiegów, nie mówiąc już o tym, że ja sobie nie wyobrażam chodzenia do fizjoterapeuty na taki zabieg!

Ćwicz mięśnie kegla - no dobra rada, tylko połowa kobiet nie wie gdzie one są, albo jak je ćwiczyć. A już rady gazetkowe typu: ćwicz 200 razy dziennie (jak to w najnowszej claudii widzialam) można sobie wsadzić gdzieś...

Jola, jedyne co jest rozsądne to stosowanie elektrostymulatora, chyba, że masz zacięcie rzeczywiście zaciskach Kegla 200 razy dziennie i wiesz jak to robić. Jak nie - to lepiej kupić sobie taki elektostymulator BioBravo. Mama mojej znajomej kupiła i po około 4 tygodniach niemal całkowicie pozbyła się problemu. (Przy okazji - żebyś ty widizała jej szaleństwo zakupowe, jak już przestała sie bać chodzić do galerii handlowych!!!).
Także BioBravo i nie ma zmiłuj - sonda codziennie na 20 min (włącz sobie serial, to szybciej zleci) i po problemie.

Przeczytaj sobie jeszcze wywiad z doktorem od tego typu spraw

http://www.ntm24.pl/Elektrostymulatory___przelom_w_leczeniu_NTM__wywiad_z_prof__zw__dr_hab__med_Tomaszem_Rechbergerem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jola30

dzięki za to BioBarvo poczytałam troszkę i chyba zacznę odkładać, może rodzinka dorzuci i sobie coś takiego sprawię:) skoro piszesz, że tej znajomej pomogło to może i u mnie da redę. Fajnie, że jest jakieś wyjście z tej kłopotliwej sytuacji.