Moja córka miała dokładnie rok i miesiąc jak została siostrą. Spodziewałam się urwania głowy, że będzie się wspinać po łóżeczku, ciągnąć za rączki, pchać butelki itp, ale nic takiego nie miało miejsca, tak jakby wiedziała, że nie wolno bo to nie jest lalka :)
Teraz córka ma 4 lata i układa ubrania dla dzidziusia, wpycha do szafek albo wciska w nie lalki, głaska po brzuchu, wie że będzie miała malutką siostrę i wygląda na to, że się cieszy, często zadaje pytania kiedy będzie ten dzidziuś już w domu :)
Syn ma teraz 3 lata i zachowuje się tak jakby nic się nie działo, chyba jeszcze nie jest świadomy, wydaje mi się, że po porodzie może być ciężko, bo on tylko mama i mama, może być zazdrosny.

Miedzi moimi dziećmi jest 5 lat różnicy. Patryk, który zawsze był w centrum uwagi, zszedł na drugi plan i to nie było mu w smak wiec często krzyczy i biega żeby zwracać nie niego uwagę. Staram się chodziarz chwile poświecić tylko mu.
Chociaż to już "duży facet" zabiera siostrze zabawki albo ja popchnie. Od takie przepychanki miedzy rodzeństwem.