Moj synek na tym etapie mówił tylko mama tata i auto. Teraz ma 2 lata i 3 miesiące i wypowiada już wszytskie słowa. Jedynie w zdania jeszcze ich nie łączy. Choć i w tej kwestii powoli rusza do przodu bo mówi "co to jest" "gdzie to jest " a ostatnio nawet zaskoczył mnie mówiąc ja chcę pić i choć się bawić :)

Zawsze możesz na bilansie dwulatka zapytać, ale moim zdaniem kwestia paru tygodni bądź miesięcy kiedy zacznie się rozkręcac.

A rozumie co do niego mówisz ? Wykonuje polecenia np jak go poprosisz zeby cos zrobił ? Moze to tylko taki etap ale zawsze warto sie spytac pediatry jak bedziesz na jakiejś wizycie .

Mój synek jest tydzień starszy od twojego i mówi dosyć sporo, nawet powoli zaczyna jakieś łatwe zdania składać, ale to jest różnie. Szwagierki synek do dwóch lat nic nie mówił i jakoś poznoej zaczął mówić, było z nim wszystko ok. U takiego dziecka wszystko zmienia się z dnia na dzień. Ja bym jeszcze poczekala z miesiąc, dwa. Jeśli nic dalej się nie zmieni to może warto się gdzieś z tym udać. Oczywiście jeśli dziecko nie rozumie tego co do niego mówisz to nie czekałabym z wizytą u lekarza