Ja tam nie wiem jak z moim rozwarciem bo tu w Holandii przez cała ciąże w piczke nie zaglądają,tak wiec jakby sie cos działo to sie nie dowiem póki prawdziwy poród sie nie zacznie.W poprzedniej ciąży nic sie tez nie dzialo(chodzi mi o rozwarcie czy skurcze przepowiadajace) do samego terminu i dostalam skierowanie na wywoływanie porodu,ale na dwa dni przed odeszly mi wody i mały sam wyszedł.

ja od 35 tygodnia chodziłam z 3 cm. rozwarciem. w 39 tc. męczyły mnie skurcze dali mi coś żeby popędzić te rozwarcie ale stanęło na 6 cm i nie ruszyło dalej. skończyło się cc. także równie dobrze możesz pochodzić jeszcze do terminu;)

W 36 tygodniu po ktg podczas badania lekarz stwierdził, że mam skróconą szyjkę i mogę zacząć rodzić w każej chwili. Urodziłam 3 dni po terminie dopiero po podaniu oksytocyny. W międzyczasie zaliczyłam egzaminy na uczelni, generalne porządki w domu, patologię ciąży w wyniku zatrucia i upadek na oblodzonym chodniku. I jak tu wierzyć lekarzom ;)

Ja krótką szyjkę miałam mniej więcej od połowy ciąży, rozwarcie od 30 tc. A urodziłam w 38 tygodniu :) Jest duża szansa że urodzisz przed terminem :)

Jesli mialabym wrozyc to niedlugo, jesli powaznie to tez niedlugo.Kazda kobieta jest inna, a to, ze jest rozwarcie o niczym nie swiadczy.Lepiej bylo by do bobasa posiedziec tam jeszcze.Pozdrawiam

a tam mi tak mówili od 33 t.c i urodziłam w 42 :)

heheh, ja tam nie wierze tym lekarzom, mi tak samo möwil od 32tc. ze moge urodzic w kazdej chwili bo szyjka skröcowna, rozwarcie 2cm, a urodzilam w 39+1 tc ,;-))