może tak byc ze kobieta nie odczuwa potrzeby jedzenia, ale warto przypominac jej ze troche musi jesc, moze ciagle mecza ja mdlosci, wiec proponuj jej cos lekkostrawnego, warzywa i owoce, aby zapewnila sobie wszystko co potrzebne. pozdrawiam

ja starmam sie by Magda jadła cokolwiek, warzywa i owoce to podstawa witamin i diety....ale nie mogę jej zmusić

Ja mam to samo jeść mi się nie chce;/ i czasami wciskam na siłę jedzenie...owoce i warzywa jem:) ale śniadanie obiad kolacja? trudno czasami się zmusić;/

to normalne, ze jesli ma jeszcze mdlosci, apetyt ucieka w sina dal. Nie martw sie, niedlugo jej wroci, i to z podwojona sila :)

ja nie wymiotowałam i nie wymiotuję(na szczęście) i odpukać;-) a i tak nie chce mi się jeść;/ owoce i warzywa z ochotą wcinam i jogurty sery...ale reszta to tak sobie;/

ja w pierwszych miesiacach tez nie moglam jesc i schudlam 8 kg poprostu gdy mialam cos zjesc to tak jakby mi cos gardlo zapychala i nie mialam na nic ochoty 

Mnie tak do 15 tygodnia tez nie chcialo sie jesc.Nie mialam na nic apetytu a jak juz zmusialam sie do jedzenia to i tak ladowalo to w ubikacji.Teraz jak juz nie wymiotuje i nie mam mdlosci jest duzo lepiej.Pozdrawiam

Ja też schudłam na początku 6kg.jutro wizyta u lekarza (USG) i mam nadzieje że wszystko ok

Każda z nas jest inna. Ja od samego początku ciązy jem 5 razy dziennie. Co 2-2,5 godziny jestem głodna. Jem dużo czerwonego mięsa (gotowanego), ryby, jajka, warzywa, sery. Nie jem owoców bo mnie męczy po nich zgaga. A fasolka i tak sie upomina o materiał do budowy:)

ja też nie jem wogóle praktycznie. nie mogę się zmusić! z resztą jak się zmuszę to zwrócę i tak... też schudłam 6 kilo i trochę się martwię bo to już 12 tydzień a ja nigdy taka chuda nie byłam i żadnego brzucha nie mam.pozdr.