acha i czy macie jakies objawy typu,czop,skurcze itp.

Ja urodziłam dzień po terminie.Objawy miałam do 38 tc potem wszystko przeszło.Skurcze pojawiły się nagle.A czop do końca odszedł mi ok.tygodnia przed porodem.

HAHA:) Tydzień:P A objawy?? Nie bardzo:P

2 dni po terminie, zadnego czopa, skurcze tez przeszły, od czasu do pory twardnieje mi brzuch ale nic poza tym, dodam, ze sex, spacery i napar z lisci malin nic nie skutkuje

sex- nie dawał skutku, dałam sobie spokój, bo ciezko:P Nawet jazda samochodem po wybojach nic nie daje...Spacery po sklepach tez nic:/

Jeden dzień po terminie..  Żadnych objawów..  Coś te dziciaczki nie pchają się specjalnie na świat:)

Dziewczyny ja wiem ,że wam trudno i ,że nie możecie się doczekać ale pomyślcie brzytka pogoda to i Wasze dzieciaczki nie chcą wyjśc na świat. A tak na poważnie to życze wam szybkich porodów . Ja pwenie taż tak będe przeżywać ale jeszcze troche przedemną :) Pozdrawiam Was serdecznie :)

więc ja tez jeszcze w dwupaku, jestem po terminie z Usg 10 dni a Z OM 5 dni. Objawy nie szczególne i nie dokuczliwe więc chyba sie samo nie zacznie. ani sluzu ani czopu nie ma, wręcz susza, skurcze co któryś dzień mocniej dają o sobie znać (ostatnio w piątek całe  popołudnie mi twardniał ale rozeszło się po kościach) a tak w ciągu dnia parę razy stwardnieje, pare razy tak jak na okres ale lekko i to wszystko:(( A na mnie tez niestety nic nie działa, sexik,kapiel, spacery mycie podłogi naweet okien:( Tak mówią o tej naturze że wie co robi, ale ja zaczynam się martwić żeby czegoś nie przegapić ...

Chyba Wytrzymamy? ja w środę mam się zgłosić już do szpitala ale z chęcią już bym leciała:-) Pozdrawiam wszystkie niecierpliwe i oczekujące!

spoko dziewczyny glowa do gory.Ja bylam 12 dni po terminie.a potem to juz trzeba bylo mu pomoc bo pewnie sam by nigdy sie nie zdecydowal wyjsc.wiec ja tak na prawde nie mam zielonego pojecia co to sa odchodzacy czop czy tez wody.u mnie poszlo to raz dwa ale na sali porodowej.bedzie dobrze