możliwe że czop .

Nie sądzę, że to czop, to na pewno upławy, bo pod koniec ciąży znacznie się nasilają i pewnie mogą mieć różna formę. Mój czop (w 1 ciąży) miał konsystencję "galarety" z cieniutką nitką krwi.

Też tak mam od jakiś 2tygodni.
Wkładkę muszę zmieniać co godzinę.Myślałam na początku że to wody ale lekarz sprawdził i to są upławy.Mówił że to normalne.

Też mam tak. Jeden dzień są białe takie mleczne, drugi dzień bardziej żółtawe, jest tego dużo, ale nie wydaje mi się, żeby był to czop :)

u mnie czop odchodzil 24 godz przed porodem i to byl taki sluz jak w dni pllodne tyle ze podbarwiony krwia

też mi się wydaje, że to normalne. chyba że coś swędzi lub piecze co może wskazywać na infekcję. trzeba uważać jak są zwiększone upławy, bo łatwiej o zakażenie, sprzyjające środowisko. a brałaś po leczeniu infekcji lacibios femina? tak żeby florę wyrównać?