« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
kangusia15

2010-11-08 14:30

|

Noworodki

mleko

a wiec Drogie Mamy... mieszam mleczko mojej Coreczce 2 razy dziennie daje jej sztuczne dlatego ze brakuje mi mojego ale robie to tylko wtedy kiedy Mała zje 160ml bo wtedy moje mleko jest wydojone;/a je tak własnie 1-2 razy... czy nie zaszkodzi jej to mieszanie mleka?? nie widze powodow do paniki ale zapytac warto:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Ja na początku też dawałam moje, a potem dorabiałam. Na pewno jej nie zaszkodzi. W szpitalu też dorabiali jak za mało ściągnęłam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

Narobisz sobie kłopotu,dlaczego?im więcej podajesz pierś tym więcej ona produkuje mleka,wymaga to natomiast czasu.Dziecko przyzwyczajasz do butli i w niedługim czasie powie twojej piersi be bo z butli leci szybciej.Rozumiem na noc dać butelkę ale tylko na noc.Twoja sprawa ale zastanów się czy chcesz ją mieć na piersi czy na butli-koszt miesięczny na butli bebiko1-najtańsze wychodzi 100zł.Pozdrawiam mama,która karmi tylko butlą:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Ja też mieszam mleko moje ze sztucznym bo dosyć że mój mały nie ciągnie piersi i muszę ściągać pokarm to jeszcze mam go za mało żeby wykarmić dziecko tylko piersią. A dziś byłam na kontroli z małym i doktorka mi powiedziała że bardzo dodrze robię że łącze mleczko bo szkoda by było przejść tylko na sztuczne jeśli mam cokolwiek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

Najważniejsze jest żeby w miarę możliwości karmić dzieciątko jak najdłużej piersią, ale jeśli to nie wystarcza to przecież nie będziesz głodzić dzieciątka. Ja mojemu synkowi też podawałam na zmianę mleczko moje i modyfikowane. Moje piersi nie nadążały z produkcją a synek płakał wniebogłosy. Jadł co godzinkę. Zrobiłam wszystko aby karmić go jak najdłużej. Niestety ani przystawianie na żądanie ani herbatki na laktacje nie pomogły. I wcale nie było u mnie tak że synek przyzwyczaił się do butli. Póki mleko z piersi leciało jadł z checią. Zrób to co sama uważasz za dobre dla dziecka. Pozdrawiam.