« Powrót Następne pytanie »

2012-12-30 22:52

|

Dieta niemowlęcia

mleko mm a gotowanie kaszki manny na nim

można czy nie powinno się? kupiłam dziś ekspresową kaszkę manną ale i tak muszę trzy minuty ją gotować, zagotowałam więc od razu na mleku a potem przyszła refleksja, może gotować na wodzie i potem dodać mleka? Można je w ogóle gotować? Może traci na wartości czy coś? Nic jej nie jest po tym gotowanym ale jak lepiej robić to w sumie nie mam pojęcia:(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

ja gotuje na wodzie i dodaje do mm lub kaszki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Ja gotuje na wodzie i do tego dosypuje mleko. Hippa sie przygotowuje z woda 50°C, chyba w bardziej goracej wodzie traci wlasciwosci?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax

kaszka manna to dla mnie zmora od pierwszego dziecka nie umiem i chyba sie nigdy nie naucze gotowac tego i podawac jeszcze na gesto to moze ale ech tak zeby zagescic w sam raz mleko lub cos to ni chu hu..kupuje gotowa tylko zalewasz woda i podajesz w butli w biedronie lub rossmanie.

kaszka manna to dla mnie zmora od pierwszego dziecka nie umiem i chyba sie nigdy nie naucze gotowac tego i podawac jeszcze na gesto to moze ale ech tak zeby zagescic w sam raz mleko lub cos to ni chu hu..kupuje gotowa tylko zalewasz woda i podajesz w butli w biedronie lub rossmanie.
hehehe a ja chciałam tak ekologicznie:D ale będę gotować na wodzie i dodawać mleka, bo jak przygotowałam 180 mleka to po ugotowaniu miałam 140 kaszy:) i może wtedy dobrze te mleko wyliczone nie jest:) czyli się znaczy: szacun koleżanki za dobrą radę:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewakamila95

ja gotuje na mleku krowim, ale daje rzadko i misko malo jej zjada, ale ma rok..

ja gotuje na mleku krowim, ale daje rzadko i misko malo jej zjada, ale ma rok..
Po roku też już krowie wprowadzę:)