Ja w pierwszej ciąży tez tak miałam,to normalne dziecko ma juz naprawdę mało miejsca. Zresztą poród u ciebie juz niedługo.

Proponuje zjeść cos słodkiego i położyć sie na lewym boku . Wtedy na pewno maleństwo sie rozbryka:). Gdybyś nie czula w ogóle ruchów to koniecznie do szpitala a jezeli są to nie ma co się martwic :)

wydaje mi sie, ze jak czujesz jakiekolwiek ruchy to bez sensu jechac do szpitala, a dziecko ma mało miejsca więc sie mało rusza :)

Dla wlasnego spokoju bym pojechala na IP. U mnie gdy maly zmniejszyl swoja aktywnosc moj gin z automatu mnie odeslala do szpitala a byl to 38tc. W 38+3 urodzilam przez cc. Z tym, ze ja mialam cukrzyce ciazowa i kardiologicznie bylam obciazona.

Fikać nie będzie, na tym etapie ma za mało miejsca. Moim zdaniem to normalne, że czujesz jak się przeciąga - ważne, że czujesz cokolwiek. Gdybyś nic nie czuła to faktycznie byłby powód do niepokoju. No ale ja lekarzem nie jestem, to tylko opinia.