Oczywiście jeżeli waga jest prawidłowa to po co Go budzić i utrudniać sobie i jemu życie? Ciesz się że możesz przesypiać noce!

Moja siostra też miała takie szczęście ze swoją córką że jej przesypiała całe noce. A ja do mojego małego musiałam wstawać co 2-2,5 godziny. Na dodatek doktorka kazała mi go w wieku 5 miesięcy odchudzać bo był za gruby!

jeśli prawidłowo przybiera to nic tylko się cieszyć -tez tak mialam a teraz malec ma 5 mcy i sie budzi w nocy i potrafi nawet ostatnio co godzine nic nie daje dopajanie czy podawanie na noc kaszki po prostu taki urok nie wiem jak tego oduczyc

mój od urodzenia przesypiał cała noc...wiec jesli prawidłowo przybiera to tylko sie cieszyc........

tylko sie trzeba cieszyc. moja corcia karmiona piersia ostatni raz jadla w nocy jak miala dokladnie 2 miesiace i 3 dni. o ile maly prawidlowo przybiera na wadze to wszystko jest ok
przepraszam (poraz kolejny) za to jak pisze, ale ten telefon juz jest w stanie agonalnym

Ciesz sie kobieto:)))
My tez odchudzamy bo maly mial problemy z brzuszkiem,po pierwszym podaniu debridatu zaczal przesypiac 5-6h,pozwolilo mi to ograniczyc karmienia nocne z 5 na 1:))nawet nie wiesz jakie to szczescie ze przesypia Ci cała noc,jestes wypoczeta.Ja padalam na ryj,teraz jest lepiej:)a no i karmie cycem;D

oczywiście dziewczynki mają racje mój jak był malutki takze przesypiał całe noce od 21.30 lub 22 (kolki) do 9 rano(zaznaczam ze przybierał ładnie a karmiłam piersią do 8 miesiaca) dopiero kiedy skonczył pół roczku zaczął sie budzić raz na wode lub herbatke i tak do dzisiaj (9 miesiecy) ale śpi od 20-6.30

Nie rozumiem w czym problem? Skoro przybiera na wadze dobrze to o co chodzi ciesz sie, ze przesypia cale noce i sie ustabilizowaly jego godziny snu wczesniej..

ja tez nie rozumiem w czym problem. Moja corka odkad skonczyla 2 miesiace przesypia cale noce. Spi od 19-20 do nawet 10 rano. Dziennie zjada 4 posilki.

Moja (3,5m-ca) ostatnio spała od 21:30 do 8:30:) Dziewczyny napisały już wszystko, więc ciesz się kobieto:)