Jeśli się sama zbudzi przez ten zatkany nosek to odciągniesz gluciora,a jeśli nie to niech sobie śpi :)

niech śpi sobie, ewentualnie posmaruj pod noskiem mascią majerankową.

też tak myślałam bo jak ją rozbudzę to będzie męka pańska bo kolejne zęby jej idą i dziewczyna jest po prostu masakrycznie nie do wytrzymania :p niech sobie śpi może w środku nocy zainterweniuję jak wstanie :)