« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520
ania1520

2011-04-04 11:43

|

Laktacja i karmienie

mojemu dziecku bardzo sie ulewa. Co robić??

Kurcze juz nie wiem co robic:(
Czy zawsze trzeba podnosic dziecko do odbicia? JAk układam małego do odbicia to zamiast zeby sie mu odbiło to wszystko przwia zwraca i musze go znowu karmic. i tak w kółko, o robic?? pomóżcie, boje sie o mojego skarba.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

przedtem jak go nakarmilam i podniosłam do odbicia to tak mu z buźki chlusneło ze az mi go zal było bo chyba wszystko zwrócił. dodam ze karmie piersią

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88

moze zle go trzymasz? ja tez tak mialam, jak zje to czekam chwile i powoli podnosze tak ze glowke ma troszke wyzej niz na piersi wtedy mala sie uklada sama i czekam az sie odbije nie chodze tylko siedze, zazwyczaj szybko i glosno jej sie odbija i juz pozniej nie ulewa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

połozna mi powiedziała własnie zebym go kładła na piersi i sprawdzała zeby sie mu nuzki nie robiły w żabke. A jak małego daje do łuzeczka( materacyk mam podniesiony o 40 stopni) to sie małemu nie ulewa, dzisiaj w noy tak go kładłam, siedziałam z godzinke przy nim zeby go pilnowac i nic sie mu nie ulało a jak go dałam dzisiaj rano do odbicia po wizycie połoznej no to tak chlusneło z niego samym mlekiem tak jakby zwymiotował.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama91

Słuchaj mój starszy tez mi tak ulewał(karmiłam piersią), była położna i pediatra wytłumaczyli mi że tak małe dzieci nie maja dokońca rozwiniętego tak zawanego zwieracza przy żołądeczku i dlatego ulewją, Więc rada dla ciebie... przy przewijaniu,odbijaniu, przewracaniu na boki czy tez braniu na ręce rób to z nadmierną delikatnością pomaŁU BEZ NERWOW...ulewanie za jaiś czas minie ale swoje trzeba przezyc i przejść:) Powodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

zapisz małego na USG układu pokarmowego, ja tak zrobilam i okazało się ze córcia miala za krótką część podprzeponową przełyku, pokarm cofał sie z żołądka do przełyku bo miał po prostu do niego blisko i dlatego chlustała na odległość po karmieniu, jak fontanna

pomogło zagęszczanie mleka nutritonem

od 6 m-ca życia nie wymiotuje, ale to co przeszliśmy do 6 m-ca to tylko ja wiem, gdzie się nie wybrać to zawsze zarzygała się cała po kilka razy, po kazdym karmieniu trzymanie w pionie na ramieniu przez 40 minut (nawet w nocy), nie wystarczało że bekła bo gdy ją odkładałam to wszystko się wylewało, dusiła się, koszmar, na szczęście za nami