MOja miała z paluszka ,ale to było tylko jedno badanie ,a jak wiecej to pobierają z żyły ;/

Mój synek miał zawsze więcej badań więc z żyły na rączce mu pobierali, jest bardzo dzielny nawet nie zapłakał;)

mojej pobierali w szpitalu, bo miałam ponoć jakieś bakterie w wymazie pochwy i sprawdzali, czy mała się nie zaraziła, miała ukłutą rączkę, na szczęście była zdrowa a bakterię złapałam w szpitalu:/

z żyły

Jesli nie ma koniecznosci robienia dużo badania to paluszek. Nigdy bym nie pozwoliła na pobranie inaczej,specjalnie wybieramy takie laboratorium gdzie tak wykonują.Moja mała jak po urodzeniu leżała w szpitalu miala mase badań ale nigdy jej nie pobierali z zyly. Nam powiedziała pilęgniarka że trzeba umiec dziecku pobrac z zyły i nie każdy to potrafi. Niektórzy tylko szkody narobią.