a pytanie brzmi ?
Bliskim nic do tego przywykna , co maja powiedziec ? Jak waas stac to zdecydujcie sie na drugie dziecko , sama wychowałam sie w mieszkaniu dwupokojowym byla nas trojka i zyjemy :) w sumie zawsze ktos sobie w droge wchodzil ale sa i plusy takiej bliskości :)

Dasz radę! Znam małżeństwo które też miało młodo dzieci, teraz urodziło im się trzecie.. mieszkają w małej kawalerce, tylko mąż pracuje i dają rade :) nie martw się na zapas bo nerwy mogą źle działać na dziecko

rodzinie nic do tego to po pierwsze a majac dwa pokoje to można powiedzieć, ze jest luksus. niektóre dziewczyny zyja z partnerami katem u rodzicow w jednym pokoju i dwojka dzieci.
mój syn ma 14mcy a za 6 mcy będziemy mieć drugie :), tez mamy tylko dwa pokoje i jakos damy rade.
skup się na pozytywach, Twoje dziecko będzie miało rodzeństwo a Wy dwojke , na początku na pewno będzie ciężko, ale później już coraz lepiej :)

ja też mam 2 dzieci i mieszkamy w 4 w 2 pokojowym mieszkaniu, nie jest źle, kwestia zagospodarowania mieszkania, dasz rade

Ja też mam dwa pokoje ale jeśli sie przytrafi to będą mieli wspólny pokój, nie widzę problemu z tym że u nas pokoje mają po 16m2 ale pamiętam czasy jak w takim pokoju mieszkaliśmy Ja moi rodzice i dwoje rodzeństwa a siostra byla w drodze ale wyprowadziliśmy się juz wtedy.
A co ma rodzina do tego nie ona będzie wychowywać. Czasu nie cofniesz ciąży nie usuniesz pewnie? Spróbój sie cieszyć .

Kochana taka sytuacja jest bardzo dobra. Ważne, żż macie gdzie mieszkać i macie siebie :) Będzie dobrze, a Ty jestś silną i fajną Mamą :)

Ja pamiętam, że moi rodzicie mieszkali w domu babci w jednym pokoju razem ze mną i bratem, obok miała pokój jeszcze prababcia. To były fajne czasy! Zawsze w domu było pełno ludzi i było ekstra:)

my mieszkaliśmy w 7 os na 30-kilku metrach kw (był to jeden pokój przedzielony meblami, bez ciepłej wody i łazienki . Luksusem było to, że mieliśmy toaletę w domu, bo reszta sąsiadów miała toaletę na klatce .A na opinie innych nie patrz, to Twoje życie i nikt nie przeżyje go za Ciebie .