Nie, nie pozwala. Dlatego nakładam mu pastę na szczoteczkę, wkładam ją do buzi i pozwalam mu przejąć ode mnie i myć samodzielnie.
Mycie polega na gryzieniu szczoteczki i wysysaniu z niej pasty.
Wychodzę z założenia, że w raz z wiekiem nauczy się też prawidłowego szczotkowania. Póki co chodzi głównie o wyrabianie nawyku mycia, a nie o poprawne wykonywanie tej czynności.
Walcząc z dzieckiem i na siłę próbując myć mu zęby, zrażę go do tego, może nawet na całe życie.

synek do tej pory nie zabardzo lubi jeszcze dol dal chwilke poszczotkowac ale o gorze moglam zapomniec wiec mylam co kilka dni az do 2 dni temu (kupilismy taka fajan kolorowa szczoteczke daje mu do reki i on sam sobie tam po zabkach jezdzi :P i spawia mu to wiele radosci ;)

u nas dosc dlugo trwala wojna i juz 3 raz zmienilam mu szczoteczke. teraz jest nawet ok. czasami otworzy dziubka i sie cieszy a czasami otworzy pozwoli i zamknie i tak kilka razy. jestesmy na dobrej drodze............powodzenia