hmm ciężka sprawa...może mniej potrzebuje? chociaż to też byłoby dziwne

Pilnuj aby po każdym karmieniu jej się porządnie odbiło, potrzymaj na rękach 15-20 min i dopiero potem odkładaj do łóżeczka. Nam pediatra najpierw kazała zagęszczać mleko Nestle Sinlac (gęstnieje w brzuszku nie w butelce) i syrop Debridat. Ale to nie pomogło. Lekarka kazała w wieku 4,5 miesiaca zmienić mleko 1 na następne 2 - u nas problem ulewania zniknął. Pediatra stwierdziła, że ta 1 było mlekiem już za lekkim dla Kingi.

Mi mała też sporadycznie ulewa, może ze 3 razy jak do tej pory. I to tylko wtedy kiedy za dużo mleczka wypiła. Przy czym ja karmię piersią.

zrób jej dla świętego spokoju posiew moczu. U nas była to oznaka bakterii w moczu

a nie zwiększyłaś ostatnio porcji mleka? Staś też miał taki okres, że zaczął nagle dużo ulewać, ale przeszło..stosuje bio gaie oprócz kropelek na kolki i u nas ona dużo pomaga. Poza tym mój mały np ma tak, że musi czasem kilka razy odbic po jedzeniu, bo jak tylko raz to ulewa..więc noszę go dopóki kilka razy nie odbije, bo jak odbijał raz i go kładłam to ulewał, czasem nawet tak chlustająco