Nie będe sie wymadrzac bo moje dziecko nie ma jeszcze dwóch lat ale dzisiaj rozmawialam z kolezanka co ma córke własnie w tym wieku i po tym jak ją przekonała żeby "pokochała" nocnik to przyszła pora na to że siada faktycznie tylko ze nic z tego nie wynika. Stwierdziła ze im wiecej jej tłumaczy tym gorsze w skutkach i odpuściła. Stwierdziła ze spokojem i cierpliwościa może sama sie przekona.

Co prawda moje dziecko miało 16 miesięcy, ale ja postawiłam nocnik na środku pokoju, ściągnęłam pieluchę, założyłam majtki i tak zostawiłam. Akurat było lato więc nie było problemu, że musi mieć spodnie czy rajtuzy. Posikał się kilka razy po nogach, kilka razy do nocnika i tak po 2 tygodniach pozbyliśmy się pieluch na dzień, na noc i na wyjścia. Nie bawiłam się w zakładanie pieluch na noc, wolałam syna przebierać niż ma biegać w pampie