« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23
anja23

2012-06-20 22:43

|

Niemowlęta

nauka chodzenia

Mój synek niedługo skończy roczek. Nie chodzi jeszcze sam, stawia kroczki przy pchaczu i meblach. A jak założę mu buty to wogóle nie umie chodzić. Do tej pory poruszał się tylko na bosaka, a na wyjścia miał mięciutkie butki. Zastanawiam się czy już czas na takie buty:
http://allegro.pl/obuwie-do-nauki-chodzenia-memo-dino-start-r-21-i2435679389.html
Usztywniłyby nóżkę, szybciej złapał by równowagę. Co o tym myślicie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Moim zdaniem coś zupełnie zbędnego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kola101

butki śliczne, ale moja rada: dla takich maluszków szukaj czegoś z zakrytymi palcami.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

butki śliczne, ale moja rada: dla takich maluszków szukaj czegoś z zakrytymi palcami.
Ale po co takim maluszkom w ogóle buciki? Jak sie nauczy dobrze chodzić to wtedy można takowe zakupić, no i nie za taką cenę..
Ponad to, sam opis obuwia mnie rozwala, bo jest wszystko tak napisane ,że mamuśku kupują je wierząc ,że po nich dziecko naprawdę stanie na nogi i będzie zasuwało jak F16 ( takie odnoszę wrażenie ) Moim zdaniem nie ma co krępować małych nóżek takimi butkami dopóki maluszek naprawdę nie zacznie chodzić. Kiedyś nie było takich butków, a przecież chodzimy, nasze stópki są super ekstra i bez wad :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
merigold

moim zdaniem powinnaś mu jak najczęściej zakładać butki (nawet w domu), takie usztywnione a nie miękkie,musi się do nich przyzwyczaić i nie będą mu się nóżki wykrzywiały, będzie stabilniej stał

jak już się przyzwyczai do butów to pewnie szybko chodzić zacznie

każde dziecko rozwija się inaczej jedne szybciej drugie wolniej.Mój syn ma 14 miesięcy i umi tylko chodzić trzymając mnie za jedną ręke.Kazdy mówi że nauczy się chodzić tak puzno jak mój tata(17miesięcy).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aurelia

bardzo dobre buciki,moja Anielka ma podobne.Mamy dzieci w takim samym wieku i moja też jeszcze nie potrafi chodzić sama.W domu także "latała" na bosaka ale odkąd zaczęła chodzić przy meblach zaczęłam jej zakładać takie buciki tzn. usztywniane i za kostkę. Każdy ortopeda,nawet pediatra będzie ci najbardziej polecał takie buciki,ponieważ trzymają one stopę dziecka sztywno i nóżka się nie wykręca. Ja polecam jak najbardziej.

ja czekałam aż mała zaczęła samodzielnie chodzić a dopiero potem zakładałam buty i nie było żadnego problemu z chodzeniem, a co wazniejsze nie ma jakichs wad do dziś ( i buty kupowałam najzwyklejsze i nie dawałam za nie wiecej niz 50zł) - moim zdaniem musi najpierw poznać różne podłoża i nauczyć sie po nich "smigać" :)
zaczęła sama chodzić dokładnie w dniu pierwszych urodzin :) na czterech poszła do przedpokoju gdzie nikt jej nie widział (tylko mama podglądała) wstała trzymając sie szafek i nagle 4 kroczki jak robotek :) i tak się zaczęło...