tez mam z tym problem, chodz mam juz jedno dziecko :D zawsze mi sie to kojarzylo z takim skurczem jak w łydce :D ale to sa po prostu mocne bole okresowe, mozliwe ze jeszcze ich nie masz.

Moje skurcze(ale te świadczące o porodzie) promieniowały od kręgosłupa i z niczym ich nie można pomylić :S

te skurcze Braxtona jak rozumiem? te wczesne? napina sie brzuch, robi sie twardy, mniejszy, przybiera dziwny kształt- taki stożkowy. ma sie uczucie ściagnięcia, napięcia, ale żadnego bólu- to nie taki skurcz jak łapie moje łydki nad ranem :)

alezy od skurczu, bo mozesz miec krzyżowe, podobno masakrycznie bolą i zwykłe, mnie bolało jak na okres, tylko mocniej, chociaż zawsze 1 dzien byl tragiczny i sie tylko zwijalam z bolu na lozku... to te porodowe sa jakies 50x gorsze :)

moonshine86 - jestem 3 tyg do przodu i też nie odczuwam żadnych skurczy.. wiec taka "nasza uroda" :>