« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lenabc
lenabc

2016-01-19 00:00

|

Pozostałe

nie na temat. Jak wspominasz swoj egzamin na prawko?

j.w

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11

Pierwszy zostalam oblana podle bo przeszlam wszystko bez problemu a przed wyjazdem na miasto byla godzina w ktprej jeszcze swiatla nie obowiazywaly wroculam pare minut po i egzaminator juz pogratukowal po chwili pytajac czy wlaczylam swiatla w odpowiednim momencie na co ja ,ze nie patrzylam na zegarek i oblal... cala droge do domu ryczalam .Drugi zdalam mimo iz myslalam ,ze obleje bo byl luty wpadlam w poslizg wlasciwie nie z mojej winy bo ktos nie wlaczyl kierunku ,auto na lodzi o 180stopni sie odkrecilo bo staralam sie uniknac kolizji i zamarlam a egzaminator powiedzial -dziekuje i myslalam no nie znowu -zdala Pani wlasnie za to :)i takin trafem ,fartem lub pechem zdalam za 2gim podejsciem .Lubie jezdzic bo to mnie relaksuje ale gdybym miala robic to drugi raz to nie wiem czy starczyliby mi nerwow haha

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
contrasek20

Ogolnie zle. Byl to dla mnie straszny stres, pamietam ze nie spalam cala noc. Egzamin mialam z samego rana. Wszystko poszlo mi super, dopoki nie wyjechalam na miasto i sie nie zestresowalam. Oblalam. Drugi raz juz byl mniejszy stres, ale popelnialam mase bledow, juz od poczatku. Zaplusowalam u egzaminatora, bo jak go zobaczylam zasmialam sie i zazartowalam ze znow sie spotykamy do trzech razy sztuka :P Akurat trafilam na tego samego egzaminatora. Przymykal oko na moje bledy. Trzymal mnie w miescie 45 minut. Na koncu popelnilam 2 blad, nie wlaczylam zjazdowego. Chcial mnie oblac, ale wyprosilam go. Kazal mi powtorzyc manewr i zaliczylam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
podwojnamama

Mam niezły ubaw jak to wspominam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kaonn

Masakrycznie:( zdawałam 3 razy i dałam sobie spokój-widocznie nie nadaje sie na kierowce

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Pierwszy tragicznie bo ni zdalam. Drugie podejscie wspominam super bo zdalam;D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloress88

Byłam mega zestresowana. W dodatku jadąc na egzamin pokłóciłam się z moim instruktorem. Samochód zgasł mi kilka razy bo na naukach jeździłam ropniakiem a egzamin miałam benzyniakiem. Byłam pewna że nie zdałam,jak zjechaliśmy na WORD Egzaminator powiedział,że zdałam tak nie mogłam w to uwierzyć że zapytałam czy napewno zdałam :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa891

Hehe dwa razy zdawalam , przed kazdym mialam biegunke stresowa i nie moglam spac plus bylam w ciazy. I w koncu zdecydowalam ze zdaje na automacie bo mieszkam w uk i tu tak mozns a nasz samochod byl w automacie i sobie nim jezdzilam i uznalam ze ne mam nerwow na biegowke i zdalam drugim razem na swoim aucie :). Po czym po dwoch miesiacach poszlam wziac auto z salonu . Bylo nerwowo ale warto :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

który ?:ogólnie jako wielki paralizujący strach, dlatego zdałam za 6 razem :D