« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
jaemka

2017-01-17 19:27

|

Pozostałe

nie na temat - solary - ma ktoraś z Was, albo zna kogoś kto ma?

czy to się sprawdza i czy się opłaca?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Myślę że bardziej sprawdzają się panele fotowoltaiczne, bo po prostu odsprzedajesz uzyskana energię. Jako aktualnie z tym oddprzedawaniem wygląda nie wiem, musicie się zorientować. Jeśli masz klasyczne solary musisz mieć w domu jeszcze dostosowany system grzewczy na wodę, bo gdzieś to ciepło trzeba oddawać. Jeśli zależy wam tylko na grzania wody i kaloryferach to solary. Nie wiem niestety jak jest teraz z tą oplacalnoscia, parę lat temu ceny były takie ze koszt zwracał się dopiero po ok 15 latach, ale teraz te rzeczy pewnie już potaniały. Mogę się podpytać szwagra no on ma zamiar sobie zainstalować więc pewnie zrobił rekonesans.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Myślę że bardziej sprawdzają się panele fotowoltaiczne, bo po prostu odsprzedajesz uzyskana energię. Jako aktualnie z tym oddprzedawaniem wygląda nie wiem, musicie się zorientować. Jeśli masz klasyczne solary musisz mieć w domu jeszcze dostosowany system grzewczy na wodę, bo gdzieś to ciepło trzeba oddawać. Jeśli zależy wam tylko na grzania wody i kaloryferach to solary. Nie wiem niestety jak jest teraz z tą oplacalnoscia, parę lat temu ceny były takie ze koszt zwracał się dopiero po ok 15 latach, ale teraz te rzeczy pewnie już potaniały. Mogę się podpytać szwagra no on ma zamiar sobie zainstalować więc pewnie zrobił rekonesans.
Agawita, a szwagier chce solary prądotwórcze czy tylko na ciepłą wodę? Mogłabyś dopytać czy orientował się jak to wygląda z wydajnością? Byłabym wdzięczna. My chcielibyśmy i na prąd i na ogrzewanie, bez wody i trudno mi przeliczyć czy to się opłaca, bo na dotacje się niestety nie załapałam. Myślimy o tym, żeby założyć we własnym zakresie, ale niewiele jest wiarygodnych informacji w necie, a babka w UM żadnych konkretnych informacji o swoich wykonawcach, też mi nie udzieliła.

Firmy które to sprzedają i montują - wiadomo - liczą na zysk, dlatego miałam nadzieję, że coś się konkretnego dowiem. Kilka domów dalej widziałam na dachu, ale nie znam ludzi i nie chciałabym się obcym wpraszać, ale chyba będę musiała;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Myślę że bardziej sprawdzają się panele fotowoltaiczne, bo po prostu odsprzedajesz uzyskana energię. Jako aktualnie z tym oddprzedawaniem wygląda nie wiem, musicie się zorientować. Jeśli masz klasyczne solary musisz mieć w domu jeszcze dostosowany system grzewczy na wodę, bo gdzieś to ciepło trzeba oddawać. Jeśli zależy wam tylko na grzania wody i kaloryferach to solary. Nie wiem niestety jak jest teraz z tą oplacalnoscia, parę lat temu ceny były takie ze koszt zwracał się dopiero po ok 15 latach, ale teraz te rzeczy pewnie już potaniały. Mogę się podpytać szwagra no on ma zamiar sobie zainstalować więc pewnie zrobił rekonesans.
Agawita, a szwagier chce solary prądotwórcze czy tylko na ciepłą wodę? Mogłabyś dopytać czy orientował się jak to wygląda z wydajnością? Byłabym wdzięczna. My chcielibyśmy i na prąd i na ogrzewanie, bez wody i trudno mi przeliczyć czy to się opłaca, bo na dotacje się niestety nie załapałam. Myślimy o tym, żeby założyć we własnym zakresie, ale niewiele jest wiarygodnych informacji w necie, a babka w UM żadnych konkretnych informacji o swoich wykonawcach, też mi nie udzieliła.

Firmy które to sprzedają i montują - wiadomo - liczą na zysk, dlatego miałam nadzieję, że coś się konkretnego dowiem. Kilka domów dalej widziałam na dachu, ale nie znam ludzi i nie chciałabym się obcym wpraszać, ale chyba będę musiała;-)
On z tego co pamiętam to właśnie mówił o tych fotowoltaicznych, dopytam się.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Myślę że bardziej sprawdzają się panele fotowoltaiczne, bo po prostu odsprzedajesz uzyskana energię. Jako aktualnie z tym oddprzedawaniem wygląda nie wiem, musicie się zorientować. Jeśli masz klasyczne solary musisz mieć w domu jeszcze dostosowany system grzewczy na wodę, bo gdzieś to ciepło trzeba oddawać. Jeśli zależy wam tylko na grzania wody i kaloryferach to solary. Nie wiem niestety jak jest teraz z tą oplacalnoscia, parę lat temu ceny były takie ze koszt zwracał się dopiero po ok 15 latach, ale teraz te rzeczy pewnie już potaniały. Mogę się podpytać szwagra no on ma zamiar sobie zainstalować więc pewnie zrobił rekonesans.
Agawita, a szwagier chce solary prądotwórcze czy tylko na ciepłą wodę? Mogłabyś dopytać czy orientował się jak to wygląda z wydajnością? Byłabym wdzięczna. My chcielibyśmy i na prąd i na ogrzewanie, bez wody i trudno mi przeliczyć czy to się opłaca, bo na dotacje się niestety nie załapałam. Myślimy o tym, żeby założyć we własnym zakresie, ale niewiele jest wiarygodnych informacji w necie, a babka w UM żadnych konkretnych informacji o swoich wykonawcach, też mi nie udzieliła.

Firmy które to sprzedają i montują - wiadomo - liczą na zysk, dlatego miałam nadzieję, że coś się konkretnego dowiem. Kilka domów dalej widziałam na dachu, ale nie znam ludzi i nie chciałabym się obcym wpraszać, ale chyba będę musiała;-)
On z tego co pamiętam to właśnie mówił o tych fotowoltaicznych, dopytam się.
Dzięki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159

Nad sprzedażą energi trzeba się dobrze zastanowić, bo póżniej przy braku będziesz ją kupować drożej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Nad sprzedażą energi trzeba się dobrze zastanowić, bo póżniej przy braku będziesz ją kupować drożej
No trzeba, trzeba tez zobaczyć po jakiej cenie, bo jeszcze niedawno było tak ze płacili 80% wartości rynkowej z zeszłego roku czy cos w tym stylu...Najlepiej jeśli można ta energie od razu spożytkować jeśli się np. ma gospodarstwo gdzie się zużywa duzo elektryczności.
Nie mogę się na razie do szwagrów dodzwonić...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

Nad sprzedażą energi trzeba się dobrze zastanowić, bo póżniej przy braku będziesz ją kupować drożej
No trzeba, trzeba tez zobaczyć po jakiej cenie, bo jeszcze niedawno było tak ze płacili 80% wartości rynkowej z zeszłego roku czy cos w tym stylu...Najlepiej jeśli można ta energie od razu spożytkować jeśli się np. ma gospodarstwo gdzie się zużywa duzo elektryczności.
Nie mogę się na razie do szwagrów dodzwonić...
Andzior, nie załapałam się na dotację, bo za późno się zdecydowałam i już nie ma środków. Mam jeszcze dzwonić za kilka dni, ale wiadomo, że jak raz mi odmówili to zdania nie zmienią.

W projekcie z UM (tym na który się nie załapałam) była właśnie mowa o rozliczeniu 80%,a na stronie jest info o rozliczeniu ok 0,20 gr sprzedaż i ok 0,60 kupno, więc mało opłacalne, ale w sytuacji jak mamy na podwórku 2 domy na jednym głównym liczniku to i tak wychodzi to korzystnie, bo lokatorzy rozliczają się z nami wg wskazań podlicznika.
Bojler też mamy z dodatkową grzałką, więc latem wodę mamy na prąd i też z tego względu opłacalne byłyby solary prądotwórcze, bo to byłaby duża oszczędność. Tylko, że nigdzie nie mogę znaleźć wiarygodnych informacji o faktycznej wydajności. Czy np latem jestem w stanie wyprodukować np 200% czy tylko 70% potrzebnej energii?
Teoretycznie każdy panel ma informacje o wydajności, ale wydaje mi się, że to nie jest wiarygodne, bo przecież jest różnica czy mieszkam na południu czy nad morzem.
Z dotacją kosztowałoby to ok 6000 tyś, a rachunki płacimy ok 600 zł, więc nawet przy oszczędnościach rzędu 200 zł to szybko sie na to zwróciło. Ale jak mamy płacić 25tyś, albo i więcej dla 200 zł to już się nie opłaca.
I czy to jest w stanie ogrzać dom? Czy jest tylko dodatkiem do głównego pieca czy może być jedynym źródłem ciepła w domu? Za dużo pytań, a forum nie to;-)
Musze poczekać, aż mi dzieciaki wyzdrowieją i pojeździć po firmach i elektrowniach, bo na razie to mam tylko głowę wielką, a i tak nic nie wiem;-)