Ja też nie wierze.....!!!

trudno w to uwierzyc....A moze znowwu klamala ze magda nie zyje....moze sprzedala ..moze to byloby lepsze bo przynjamniej dziecko by zylo.Szkoda mi ojca tej dziewczynki

Wiedziałam, że jest coś nie tak z tą matka od samego początku. Mówiłam, że ta matka ma coś wspólnego z zaginięciem tej dziewczynki, bo dziwne było jej zachowanie. Biedna Madzia, matka skazała ja na śmierć, aż mi się płakać chce.

mi tez pierwsze co nasunęło się na myśl po tym jak we wskazanym miejscu nie było zwłok to to że mała sprzedała... masakra
no ale tu to byłoby akurat te lepsze wyjście.

Matka wskazała niby gdzie mają być zwłoki małej,a tam w pakunku była zwinięta kurtka!!!To gdzie ciało dziewczynki???Może faktycznie ją sprzedała żywą...a ten wypadek wymyśliła???
Zobaczymy co policja ustali....
Dziwne to wszystko....
A ta Kaśka miała od początku taką minę wredną,że jej nie ufałam.
Ciekawe co na to ojciec małej....

http://m.onet.pl/slask/5016225,detal.html#.TyshTD-rrFs.facebook

:O

Dziewczyny dla mnie to wygląda tak ... zgon jest upozorowany dla porywaczy ... rytkowski coś kombinuje i tyle ... matka na filikach tak samo płacze jak mówi o porawaniu i o tym ze dziecko uległo nieszczęsliwemu wypadkowi ... nie wiadomo w co wierzyć ale coś mi z PANEM RUTKOWSKIM tutaj nie pasuje wątpie że zależy mu tylko na show wokół tego on ma jakąś wizje i tyle facet wie co robi a jak widziałam policje chodzącą i ZWIEDZAJĄCĄ teren to mnie szlak trafił babskie przekupy urzadzające sobie pogadanke