mój synek też miał taki okres tylko znacznie wcześniej. wtedy po prostu karmiłam go wieczorem na żądanie i pół godz. od karmienia kąpałam. po ok. 2 tyg. spróbowałam wrócić do wcześniejszych nawyków i już było ok.

mój też tak miał, ale jakiś miesiąc temu, może więcej. Ale ja mu nie dawałam zasnąć, dotąd aż nie zjadł, nosiłam go chwilkę, i próbowałam ponownie, jak znów nie chciał, to go jeszcze zmęczyłam zabawą, i zazwyczaj w końcu udawało mu się wcisnąć, zjadał i szedł spać. A i jeszcze pomagało coś takiego że dawałam mu smoka, possał chwilę, i niby już zamykał oczy to mu wtedy szybko podmieniałam smoka na butelkę i też zazwyczaj pomagało :)