« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofitinek
tofitinek

2012-06-27 14:59

|

Poród i Połóg

nienawidze UK !!! co robic ?

babeczki już nie wiem co mam robić czuje sie dramatycznie, ledwo się ruszam, co wieczor mam jakieś diwne skurcze a jak byłam na izbie przyjeć to dali mi paracetamol bo według nich jeszcze nie czas... w pon. byłam u polożnej która nawet nie sprawdziła czy mam już rozwarcie i powiedziala zebym przyszla za tydzien ale ze niekoniecznie bo moge juz do tego czasu urodzić... i już nie wiem kiedy mam jechac na porodowke bo u mnie w rodzinie wody odchodza zaraz przed porodem dzidzi ( albo juz trakcie) a ze skurczami tez roznie bywalo... :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012

nienawidzisz UK to wracaj do polski

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84

Jeju, co za bezduszny kraj, jednak w Nl jest o niebo lepiej, usg co 3 tyg, opieka spoko, chociaż nie taka jak w PL może ale wiele rzeczy lepiej tu wykonują i sprawniej niż w PL ale to co czytam tu co piszą dziewczyny o UK to masakra,nie mogłabym tak chyba, zbyt przewrażliwiona jestem po swoich przeżyciach...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati92

wpolczuje ci ale ja wcale nie mam lepiej... jak chcesz to wejdz wtedy na mojego bloga bo wlasnie tam opisze co i jak...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Nie wiem co ma tresc pytania do tytulu, ale zgadzam sie z pierwsza wypowiedzia. Nie podoba ci sie to po co tam jestes? Po co chcesz tam rodzic?

Co do tresci pytania to przede wszystkim nie powinnas panikowac. Codziennie w UK rodza sie dzieci, nie jestes jedyna i bez watpienia nie jestes gorzej traktowana.Maja swoje zasady, albo sie do nich dostosujesz, albo wracaj tam gdzie Ci lepiej ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofitinek

widze rozgoryczenie co poniektórych.... niestety wiadomo że poziom medyczny jest tu o wiele gorszy jednak standard życia jest dużo lepszy ... jak bym mogła to bym wróciła ale niestety nie da sie tak łatwo jak niektóry twierdzą " wróć tam gdzie Ci lepiej "...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

\"widze rozgoryczenie co poniektórych.... niestety wiadomo że poziom medyczny jest tu o wiele gorszy jednak standard życia jest dużo lepszy ... jak bym mogła to bym wróciła ale niestety nie da sie tak łatwo jak niektóry twierdzą \\\" wróć tam gdzie Ci lepiej \\\" \"

...Jedyna osoba u której można stwierdzić rozgoryczenie to zdecydowanie jesteś ty, to raz ... Dwa piszesz,ze poziom medyczny jest o wiele gorszy, ale od czego ?! (Pytanie retoryczne). Poziom jest normalny, jeśli coś wydaje ci się inne nie znaczy,ze jest gorsze. Jest cala masa matek mieszkających na Wyspach, oczywiście całkiem sporo znajdzie się tych narzekających, co jest cholernie irytujące. Nie umiesz się dostosować, wracać tez nie chcesz to naucz się z tym żyć ! Wrócić jest bardzo łatwo, kupujesz bilet do PL i jesteś.


Ps Jak można (nawet tak pomyśleć) nienawidzić miejsca, dzięki któremu masz \\\"wyższy standard życia\\\"?!

Ps2 Zawsze mozesz isc do Polskiego ginekologa, wyzszys tandard zycia wiec cie stac ;).

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eva001

no jak co masz robic!!!! ??? czekac az sie akcja porodowa zacznie:-) jestes tu traktowana jak kazda kobieta, nie zaleznie od tego czy zyje na benefitach, czy jest obrzydliwie bogata!!! ja bylam u poloznej dwa dni przed terminem i kazala czekac i nie robilam z tego problemu. powiedziala mi podobnie jak Tobie, ze wizyta za tydzien, choc niekoniecznie moge wytrzymac w dwupaku. i ze byc moze kolejna wizyta bedzie u mnie w domu z maluszkiem!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
eva001

dlatego wkurza mnie takie narzekanie. codziennie rodza sie dzieci, i personel medyczny doskonale wie, co robi!!!!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

Ja mieszkam w UK od niedawna i też się nasłuchałam, ale czy to mnie przeraża? Raczej nie. Przynajmniej moje życie zmieniło się na lepsze. Tobie może się tak wydawać, bo martwisz się o siebie i dziecko, poza tym hormony szaleją i być skłonna jesteś do wyolbrzymiania. Zrozumiałam, że nie chodzi Co o to, że nienawidzisz całego kraju, ale tego, że nie masz takiej opieki medycznej jakiej byś chciała lub do jakiej przywykłaś.Ale pociesz się tym, że to już końcówka, a porody w UK wcale nie są takie straszne. Tutejsi lekarze naprawdę nie dadzą Ci zrobić krzywdy. Ja rodziłam w Polsce i wcale nie byłam zachwycona - mojego męża nie wpuszczono na salę, a ja mogłam tylko leżeć całkowicie sama jak kłoda dopóki nie wyszła główka mojego synka. Dopiero wtedy ktoś się mną zajął. Nic co słyszałam o wspaniałej opiece położnej nie okazało się prawdą. Więc chyba wiele zależy od podejścia. Trzymaj się dzielnie, bo jeszcze troszkę i będziesz miała malucha przy sobie, a wtedy wszystko inne wyda Ci się mało ważne.

a myslisz , że w innych państwach jak przyjdziesz na porodówke, do gina czy położnej i powiesz, że chcesz już rodzić to z miejsca spełniają Twoje życzenie? każda kobieta tak się czuje na końcówce, a jak się zacznie, to uwierz mi, będziesz wiedziała że już czas jechać