myku myku do doktorka:) a ta na serio to raczej dla swietego spokoju idz do lekarza, bedziesz spokojniejsza, po co narazac siebie i dzidzie na dodatkowy stres. pozdrowionka!

Ja tak mam ostatnio. Ale u mnie nic się nie dzieje, ktg w porządku. Leć do lekarza, bo jeszcze dzidzia powinna siedzieć w brzuszku, a te skurcze mogą być niepokojące (chyba że wejdziesz do wanny z ciepłą wodą i miną - wtedy oznacza to nic innego jak skurcze przepowiadające).

kochana ja miałam w 8 mies. przez tydz. kopniaki w żebra więc wiem jak boli ....jakoś przetrwasz...

Mój synek był strasznie ruchliwy i pod koniec ciąży było to nie do wytrzymania... Jedną noc całą nie spałam, bo wsadził mi nogę pod żebro i to był taki ból, że chwilami nie mogłam oddychać... A maleństwo może rusza się więcej, bo ty więcej odpoczywałaś?

na moje oko teraz powoli musisz się już przyzwyczaić do takich mocnych kopniaków :) jak dla mnie wszystko jest w porządku :)

No to Aguś, witaj w klubie! ;) Widocznie Twoja Modelka ćwiczy mięśnie swoich pięknych nóg!

takie kopniaki są raczej niczym złym,raczej normalnym :) dziecku brakuje miejsca :) więc fika jak tylko morze :)
ja akurat tęsknię do takich intensywnych ruchów :)

Też odczuwam takie kopniaki pod żebrami,i rzeczywiście ciężko oddychać.
Co do skurczów brzucha to pomógł by pewnie magnez,ale lepiej skonsultować się z lekarzem.

Też mam taki "problem"- tfu problem, że dziecko się rusza.. nie no gdzie :) mam problem z tym czy nie oznacza to niczego złego. Od kilku dni pisalam o tym na forum dziecko rusza się non stop. Może jest godzina w ciągu dnia przerwy.. Wczoraj na usg pytalam lekarki co może być tego nastepstwem, czy podwyższone ciśnienie dziecka, czy coś jej tam nie pasuje.. Odpowiedziała mi, że nie ma żadnych wskazań do wcześniejszego porodu ze względu na to, że dziecko jest nadaktywne. A żaden lekarz nic nie powie o co kaman.. póki dziecko nie znajdzie sie poza łonem matki.. niestety. jej słowa - "taka jest medycyna" No i slusznie, co pójdziesz do lekarza i powiesz - moje dziecko za bardzo sie rusza?? - no własnie..
Co do bóli.. ciągły skurcz to nie poród.. Może masz stawianie macicy, pij magnez i łyknij no-spe powinno być lepiej.