Mój lekarz chyba nawet nie wie co to ktg, ani razu mnie nie skierował i nie skieruje:(
U mnie rozwarcia brak, szyjka zamknięta, ale główka nisko, choć nie za nisko i kolejna wizyta u lekarza za dwa tygodnie. W związku z czym chyba w tym roku nie urodzę...

Nie wiem na ile się sprawdza, ale czytałam że przyspieszyć mogą: chodzenie po schodach, masowanie brzuszka, masowanie sutków, seks i spacery. Spróbuj, może się uda :)

ja też miałam masaż szyjki, lekarz mi zrobił i 4h po leżałam już na porodówce. mnie nie bolało, gin mi jakoś to wprawnie zrobił. jedno jest pewne...maz 39tc więc poród za pasem. powodzenia!

Oj, ja tak miałam. Przez skurcze leżałam na patologii od 6 do 12 grudnia. Przyjęli mnie w czwartek z rozwarciem 1cm,a w poniedziałek miałam już 3cm. W czwartek odeszły mi wody i tak w 37tyg urodziłam Synka. W związku,że szyjka zanikła mi już w 36tc i rozwarcie postępowało miałam bardzo szybki i łatwy poród (ok.6 godz)a to moje pierwsze dzieciątko.