może to jest skok rozwojowy ? nie wiem ile miesięcy twój maluszek ma. U nas jest w zasadzie to samo, z tym , że mój maly nie jest nauczony spać w łóżku z nami i spróbowałam wziąć go raz to uznał to za zachęte do zabawy i całą noc mi dal do wiwatu - bawiła się , śmiał itd.
mój mały też ma takie ciężkie zasypianie nie raz wstaje po kilkanaście razy w nocy , żeby go poprawić , dotknąć i jest spokój. Dziś wstawałam tylko 4 :)
ostatnio zastanawiałam się czy to nie jest skutkiem wielu wrażeń w dzień :) bo mały jak rano wstaje to nie chce jeść, mnie nie potrzebuje tylko rzuca się na zabawki i broi :)
musimy to przetrwać obojętnie czym byłoby to spowodowane . choć lekko nie jest.

U nas był to skok a ostatnio ząbkowanie,które trwało niemal 3 miesiące,ktre były katorgą...mała budziła się co 2 godz czasem nawet co godzine,płakała przez sen,budziła się i marudziła strasznie,wyszły jej 2 zabki i 3 dzień śpi mi ładnie tzn budzi sie po 6 albo po 8godz snu:)

u mnie tak wyglada skok rozwojowy ostatnio mlody tak nie chcial spac i plakal przez sen wiercil sie krecil no i nauczyl sie w ciagu 2 dni ssac smoka odstawil piers zaczal ssac butle podnosic sie na raczkach i przesypiac cala noc :) obserwuj dzidzie moze tez posiadzie nowe umiejetnosci :)

a może spróbuj dokarmić przed snem czymś bardziej sytym, bo jest głodny i się wybudza?