Fast foody nie ale chipsy i słodycze to ja lofciam :)

Czasami jakis fast food . Slodyczy wg. ;)

jak mam ochote to pewnie ze jem, omijam tylko mc donalda. chipsy nawet dzis jadlam, ale nie jest to codzienne zywienie, jem na co mam ochote poprostu:)

Nie żałuję sobie, oczywiście nie codziennie ale wiem,że przy karmieniu tego zabraknie więc korzystam :)

Chipsow nie jem, fast foody tylko raz na jakis czas, ale zguba moja sa lody :)

Ja czasem jem, kocham chipsy więc sobie pozwalam, ale później dręczą mnie wyrzuty sumienia przez kilka dni i katuje sie owocami :P

Do 30 tygodnia tak :-) Teraz niestety zmuszona jestem byc na diecie przez cukrzyce ciazowa. Uwazajcie dziewczyny, dobrze jesc wszystko, ale z umiarem, nawet owoce !!! one tez nie sa zdrowe w duzej ilosci.

nie jadłam takiego g... przed ciążą, to i tym bardziej nie będę truć mojego dzieciątka teraz, polecam owoce- świeże, suszone, orzechy- ale nie prażone i solone- tylko naturalne (włoskie, nerkowce, migdały), dziecko to nie worek na śmieci;
fajny deser na słodko-
pół pokrojonego w kostkę banana,
jogurt naturalny,
otręby owsiane,
płatki migdałów,
garść rodzynek (albo świeżych jagód, truskawek, kiwi, mandarynki, co kto lubi)

apetyt na słodkie mam duży, ale na razie prócz lodów algida w niewielkiej ilości, nie jadłam nic innego

to też są fast foody... chipsy to trucizna, ja bym nie tknęła :(