nie wiem jak długo dam radę tak kilka razy w ciągu nocy Go nasadzać....
jak Mu przetłumaczyć że ma wołać w nocy?

Witaj ja miałam podobny problem z tym ze moja córeczka miała 2,5 roku jak przestała robic siusiu w pieluche całkowicie:).Najpierw w dzien miała 2 latka potem dopiero w nocy. i tak: raz zdążyłam raz nie, nie dawałam jej na noc zbyt duzo płynow tzn troszke herbatki siusiu przed snem a potem ja wstawałam o jednej porze u nas była to północ mała sie odsiusiała na śpiąco i wkładałam ją z powrotem do łóżka. zdarzało sie ze nawet dwa tygodnie nie popusciła a po dwoch tygodniach ups.... popłyneła;) dlatego ja przez pierwsze pół roku na wszelki wypadek pod przescieradło dawałam podkład i tak jak popusciła do prania miałam tylko pidżame no i przescieradło czasami kołderke:)ale jesli chodzi po jakim czasie sama wołała po około miesiacu jak sobie "zakodowała" ze siusiu trzeba robic na nocnik. Ale tak jak napisałam przez pierwsze pół roku zdarzało sie i siusiu i suche noce róznie to bywało. Cierpliwosci to dopiero 3 noc wiec jeszcze sporo mokrych nocy:) musi sie przyzwyczaic do braku pieluchy powodzenia:)))

dziękuję:)
wiem wiem że to dopiero 3 noc:)
no mały na rok już pieluch nie miał po domu potem w dzień do spania i na dwór nie miał jak miał 2 latka i myślałam że jak wie że się woła to w nocy też będzie mnie wołał a tu nici z tego;/
heh:P

hehe no wiesz noc to noc po co sie budzic jak sie tak fajnie spi;) ustal maluchowi jedną godzinke na siusiu raz bądż dwa razy w nocy nie dawaj duzo pic przed snem no i zanim zasnie niech sam zrobi siusiu. A po czasie zmniejsz o jedno wstawanie czyli raz go odsadzaj zobaczysz ze pomoze:) Ja wstawałam raz o północy i po jakims czasie poprostu przysnełam i nie poszłam jej odsiusiac i... nie było siku i wtedy zaczełam ja odsadzac co druga trzecia noc az wkoncu całkiem przestałam.