od jakiegoś czasu zauważyłam w moim synku zachowania, które mi się nie podobają.. lecz nie do końca o tym.. moje pytanie jest takie czy któraś z Was, dorogie mamy miała też takie podejrzenie autyzmu u dziecka z powodu jakiś tam zachowań a okazało się to zwykłym przejściowym NATURALNYM stanem u takiego dziecka... ? wyczytałam, że zachowania autystyczne są często podoobne do takich po prostu normalnych.. tym bardziej, że mamy ten cały tzw. "bunt dwulatka".. idę z synkiem na bilans za 2 tygodnie i na pewno poruszę tą kwestię u lekarza, ale boję się, że mimo wszystko będę wysyłana na jakieś badania i żyła w tej niepewności.. do tego jestem w ciąży i stres wiadomo.. nie bardzo potrzebny