http://allegro.pl/womar-nosidlo-nosidelko-rainbow-n15-zaffiro-kolory-i2641375495.html

ja w oóle jestem za chustami, nosidełko powinno się używać tylko wtedy, gdy dziecko już siedzi. Tylko po co wtedy:D

ja potrzebuje nosidelko tylko czasmi, tak to corka w wozku jezdzi;) np dzisiaj bardzo musze gdzies wyjsc, a moj facet ma stelaz od wozka w aucie i pojechal do pracy;/ albo jak musze wyskoczyc do apteki czy np po smietane do sklepu niedaleko. Mam troche schodow do pokonania zeby wyciagnac wozek na dwor;/ 

Jeżeli dziecko jest stabilne-siedzące-możesz kupić nosidełko-my mamy lascala. Wczoraj kupiłam chustę polecaną przez migrene, bo małego jak wsadzisz do nosidełka(które de facto jest dostosowane do noszenia niemowlląt)opada mu główka. Chciałabym już małego nosić ze sobą-bo wiadomo z wózkiem nie wszedzie się wejdzie. Wybór zależy od ciebie i wieku dziecka-ogólnie i to jest ok i to. Wiadomo w nosidło wsadzisz i idziesz-chusta wymaga (chyba) trochę więcej czasu-żeby się nauczyć jak wiązać, i póżniej wiązać. Napisz do dziewczyn które mają chusty-powiedzą ci więcej na temat wiązań itp :)

ja mam takie zwykłe i jest ok a to co tutaj masz wydaje mi się świetne :)

Ja mam nosidelko Chicco, ktorego mozna uzywac juz  od 3,5 kg, czyli od urodzenia. My uzywamy od 2- go miesiaca. Dziecko ktore jeszcze nie trzyma glowy jest zwrocone "tylem do kierunku jazdy" i ma zaglowek. Gdy maluch juz pewnie trzyma glowe odwraca sie dziecko przodem, a zaglowek wywija pod pachy dziecka. Moj synek to uwielbia, bo jest bardzo ciekawski i lubi wszystko widziec. Nosilismy go nawet jadac gdzies z wozkiem i jak sie zmeczyl byla przesiadka do wozka, zeby mogl sie wyspac. Polecam, ale oczywiscie na pewno nie kazdemu dziecku sie to podoba, no i 6- miesiczne dziecko jest juz dosc ciezkie, u nas przewaznie moj partner go nosi, a  ja najwyzej na krotkie wypady. Jak bedzie sam siedzial kupimy nosidelko na plecy, z czyms takim mozna isc na wycieczke w gory itp. Takie nosidelka faktycznie sa tylko dla pewnie siedzacych dzieci.