A rozmawiałaś na ten temat z pediatrą???bo u takich maluszków to nigdy nic nie wiadomo...
Mój Kubus też tak(chodzi o puszczanie bączków i złość)ale nie wisi tyle na cycu.
Nie wiem co Ci poradzić,ale wydaje mi się że najlepiej idź do lekarza i rozwieje Twoje wątpliwości:)
Jeżeli tak zrobisz to daj znać!pozdrawiam;))

witaj
Zobacz czy ma twardy brzuszek i czy ma problem z kupkami. Jeśli tak to ma może mieć to samo co moja córeczka

Pani doktór powiedziała ze to gazy i musiałam zmienić mleko i podawać lekarstwa.

Moim zdaniem to będzie kolka-dziecko nie umie puścić bąka,wtedy brzuszek robi się twardy z gazów,które są tam a do tego zaczyna się prężyć.Długo wisi na cycu bo tak się uspokaja i zazwyczaj cyc przynosi mu ulgę.Ja przerabiałam kolkę w sumie 3 miesiące i jeśli nasze preparaty nic nie pomogą to zakup sobie takie patyczki jednorazowego użytkumasuje się trzy razy brzuszek w lewo później w prawo wsadzasz patyczek do odbytu i wtedy gazy fajnie wychodzą a dziecko od razu ulgę ma.Można raz dziennie taki zabieg wykonywać.Nie napiszę ci jak się one nazywają bo nie pamiętam,do kupienia w aptece.Napiszę,że termometrem takich cudów nie zdziałasz to pewne-przerabiałam to.

co prawda moj Michas ma prawie 4 miesiace, ale przy jedzeniu (karmie piersia) tez sie czasem prezy i wtedy chodzi mu o puszczenie baczka albo chce mu sie odbeknac, a przy puszczaniu baczkow tez czesto robi kleksy albo takie dluuugie baki jakby mu sie tam "przelewalo".