byl juz temat o tym ale chcialbym znow to poruszyc. chodzi mi o to jak odsuwacie napletek synkom. jak mi pokazala ostatnio pediatra to az zamarlam myslac ze bede musiala tak robic. siusiak zrobil sie az siny a Filip sie darl....ja staram sie to robic delikatnie i zawsze patrze na reakcje malego. jak jest u was?? i po jakim czasie udalo wam sie go odkleic??
Odpowiedzi
2011-08-09 22:39:09
Od pierwszego razu nie było żadnego problemu,siusiak był i jest różowiutki i mały w ogóle nie reaguje na to ,że coś się z nim robi )))
Ale starszy syn, jak juz był straszy, sciągnął sobie skórkę,siusiak zaczął sinieć i nie szło jej z powrotem zsunąć,trzeba było szybko pod wodę go włożyć wtedy popuściło.
2011-08-09 22:43:48
plusik ode mnie tez z checia poczytam bo ja synkowi podmywam i sciagam ale tylko nie wielka ilosc dopuki synek da a nie wiem czy tak sie powinno robic ....
2011-08-09 22:55:02
no ja też ściagałam skórkę delikatnie. ale nigdy nie chciała zejść. jedna pediatra oglądała i nie kazała nic z tym robić. potem zmieniłam pediatrę, efekt taki, ze tydzień temu jak byliśmy na kontroli, to powiedziała, ze trzeba szybko działać, bo jak nie to czeka go zabieg. wzięła mu gwałtownie w dół naciągnęłą skókę. ja zbladłam, Marcin zapłakał. masakra. widać było potem, ze napletek jest lekko popękany. kazała 2x w tyg. do niej przychodzić na tego typu "pieszczoty", i smarować przepisanym kremem. w domu o dziwo po raz pierwszy udało mi się ściągnąć mu tak, ze widać pół zołędzi. więc na razie pracuję nad tym, a jak naprawię auto to będę jechać do niej, żeby oceniła, czy jeszcze trzeba tam grzebać.
2011-08-09 23:03:28
Jedynie co to robie tak jak mi moja mama mowila.Lekko oddciagam kazdego dnia aby umyc.Napletek schodzi nam do polowy.
2011-08-09 23:11:45
Jedynie co to robie tak jak mi moja mama mowila.Lekko oddciagam kazdego dnia aby umyc.Napletek schodzi nam do polowy.
2011-08-09 23:24:05
to Marcin miał jakiś oporny siusiak, bo ja też delikatnie próbowałam odciągać napletek od urodzenia, ale nigdy się nawet kawałek żołędzi nie chciał pokazać :/ no chyba ze za delikatnie to robiłam...
2011-08-09 23:49:24
2011-08-10 08:31:20
Ja nic nie robię.Tylko przy wizytach u pediatry ona się nim zajmuje i mu tam coś robi.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży