obcięłam grzywkę. Natasza ma do ramion włosy, teraz jej zakładam chustkę i nie ściąga tak, a grzywa jej ciągle w oczy wpadała i jej skróciłam.

Mówią, że dziecku do roku czasu nie można obcinać włosków bo rozum straci... Nie wiem, czy jest w tym choć ziarenko prawdy :) Jeśli ma zbyt długie włosy ja bym obcieła, nie na krótko, ale tak trochę, żeby mu nie przeszkadzały.

Rozum to straciły takie co wymyślają takie pierdy. Boże, jakie idiotyzmy. Dziecku niewygodnie, ale nie można obciąć w imię przesądu.

Ja obcinałam dopiero po roczku, bo ponoć wtedy będą zdrowo rosły.O tym ze straci rozum nie słyszałam.

Ja Tosi pierwszy raz przycięłam włoski gdy miała niecałe 6 miesięcy, później gdy miała 10 i 18 miesięcy. Nie jest prawdą, że obcina się dziecku włosy po roczku, ponieważ wtedy będą zdrowo rosły :D Tak jak nie jest to prawdą, że od podcinania dzieci mają mocniejsze włosy :) Podetnij mu włoski, bo szkoda by się męczył w te upalne dni, a przed nim przecież całe lato :)