Ja swojej córce podałam chlebka pierwszy raz jak skończyła roczek.Dlatego wtedy iż nie chciała mi nic innego jeść, ani mleka, ani kaszki. Nie radziła sobie ze skórkami dlatego odkrajałam nożem i dawałam całą suchą kromkę, albo posmarowaną masełkiem (nie margaryną). Natomiast jak dawałam na kolację robiłam normalna kanapeczkę przypuśćmy z pasztecikiem, odkrajałam skórki i kroiłam na małe kosteczki:) A tak ogólnie to nie wiem od kiedy można dawać chleba, ale chyba nie ma jakiegoś specjalnego wieku:)

Moja córcia dostała na 8 miesięcy kromeczke ;) trochę pomaga przy ząbkowaniu ;). Najlepiej taką wczorajszą zeby troche twarda była ale nie za bardzo. Jak ją dziąsełka swędziały to tak fajnie jeździła tą kromką ;)

Przede wszystkim zaczelabym od bulki, a nie chleba (ze wzgledu na zawartosc kwasu).Moj syn bule dostal jak mial mniej wiecej 7mcy, ale to dlategio ze mial juz wtedy pol uzebienia ;).

Niewielkie ilości po 10 miesiącu..NAjlepiej graham lub razowy bo wiadomo biały nie zdrowy

my jemy chlebek z maselkiem od miesiaca (maly ma prawie 8 mies) i wyglada to tak ze posmarowany maslem chleb trzymam ja i urywam mu kawaleczki i wkladam do buzi... on go sobie memla i przy tym tak slodko wyglada :D

Pieczywo razowe można wprowadzać do diety malca po 1. urodzinach (jasne w 10. miesiącu życia). W diecie rocznego szkraba powinno się znaleźć pieczywo białe i ciemne. Dla kilkulatków dobre są grahamki, chleb razowy, jasny chleb żytni i pytlowy. Zdrowe jest też pieczywo z ziarnami słonecznika, dyni czy sezamu i pieczywo z gospodarstw ekologicznych (nie zawiera chemicznych polepszaczy ani środków anty pleśniowych). Dla dziecka nie są też wskazane chleby kuszące długim terminem przydatności, bo mogą zawierać środki anty pleśniowe oraz chemiczne konserwanty.