Jesli chcesz zeby rozumialo co robi i umialo kontrolowac potrzeby fizjologiczne to okolo 2 roku zycia.

Ja już zaczęłam sadzać, mała ma 10 miesięcy, ale nie łapie o co chodzi z tym nocnikiem. Chyba jest za mała. Wszystkie dzieci moich znajomych załapały nocnikowanie dopiero jak skończyły 2 lata.

Basię posadziłam na nocnik jak miała 8 miesięcy,i mogę Ci napisać,że zaoszczędzenie pieluch jest kolosalne,przez całą dobę zużywamy 2-3 pieluszki;) a i czasem nawet jedną,kupki też robi w nocniku raz Jej się zdarzyło w pampka.

Także zacznij jak najszybciej,moja bardzo szybko pojęła o co chodzi,teraz sama pampersa zdejmuje bo Jej nie wygodnie.

mój ma 10 miesięcy i na nocniku wytrzymuje maks 20 sekund po czym od razu wstaje. Próbowałam już wszystkiego, żeby posiedział dłużej, ale najwidoczniej nie będę miała tego szczęscia zrezygnować z pampków wcześniej

Nie mam jeszcze dzidzi ale moja mama mi powiedziala ze ja jak mialam juz roczek to zalatwialam wszystko na nocnik. Wtedy uzywalo sie tylko pieluch tetrowych wiec zaoszczedzilam jej prania ;)

Moja ma 9,5 mc i jeszcze nawet nie próbowałam, gdyż widzę poniżej ze jeszcze nie czas. Jak minie marudna okres (przedwczoraj wyszły dwie 4) to kupimy i spróbujmy, moze a nóż widelec sie uda, ale nie sadze zeby była na tyle duża zeby pojąć o co chodzi. Widzę to np wtedy gdy rozbiore bawi sie na golasa i stanie nieruchomo i siku zrobi i dalej sie bawi, nie przeszkadza jej to, więc wnioskuje ze za mała jest. Ale mowie od 10 mc sprobujemy i zobaczymy jak bedzie.