ja zaczęłam mieć skurcze od 17tc, a w 20tc przez te właśnie skurcze, również nie było ich dużo ale były bolesne trafiłam do szpitala ze skróconą szyjką i rozwarciem.. powód podawany przez lekarzy: właśnie te skurcze.. więc radzę skontaktować się z lekarzem i powiedzieć o tym.. i więcej odpoczywaj, to dużo pomaga. pozdrawiam :)

Ja skurcze miałam od około 20 tygodnia, przez to do końca ciąży byłam na lekach i leżałam. Powinnaś o tym powiedzieć swojemu lekarzowi

ja dopiero zaczęłam mieć skurcze w dniu porodu

mialam dwa skurcze takie silniejsze 5 dni temu, naszczescie sie nie powtorzyly. Dzisiaj mialam wizyte u lekarza i wspomnialam jej o tych skurczach, przepisala mi luteine i jak sie tylko powtorza to mam do niej dzwonic i wtedy mi powie jak dokladnie mam brac. Zbadala mnie i jak na razie ciaza przechodzi ksiazkowo(skurcze mogly byc wynikiem mojego zbyt duzego wysilku w ostatnich dniacj-na sile chcialam pomagac w remoncie)
Powiedz o nich lekarzowi