do większego katarku frida, do odciągnięcia babolka gruszka :)

frida

frida...gruszka jest szkodliwa dla noska...nasza pediatra nie poleca używania gruszek, poza tym przy fridzie siłę odciągania katarku samemu się reguluje, więc gruszka kompletnie nie jest potrzebna

ja używałam sopelka na początku, sterylizowałam go i koncówki we wrzątku - koncówki mi się powyginały i do kosza ;D teraz mam Marimer i jestem zadowolona :-)

też mam taki.

Dostaliśmy sopelek w szkole rodzenia i jesteśmy bardzo zadowoleni.

Również mamy Fridę. Podobno "najczęściej wybierany przez mamy" ;)
Pamiętam, że miałam podobny dylemat. W końcu pobiegłam do apteki i poprosiłam o aspirator do noska. Dostałam Fridę i tak już zostało :]

my mamy cleanoz- troszke drogi ale rewelacja jak dla nas. http://www.ceneo.pl/2153349

Aspirator do nosa CLEANOZ sprawdza się u nas bardzo dobrze