ja powoli odstawiam córcie, zaczęłam od 1butli dziennie,teraz cyca dostaje w nocy i raz,dwa razy dziennie. Z czasem piersi mniej już produkują.

Oj ja tez sie martwilam co i jak tylko że ja karmiłam wyłacznie piersią .12 listopada postanowiłam dam Majeczce pierwszą butelke i nie wiedziałam czy mam zacząc dawac jej raz dziennie czy więcej razy troszkę się stresowałam ale pierwsza butle zrobiłam na noc i mała tak wciągła ze hej nie płakała nie szukała cyca było super ,Póżniej w nocy też dałam butelke mała znowu nie szukała cyca jak by zapomniała i tak już zostało byłam zdecydowana na odstawienie i sie udało .Pokarm jeszcze sie produkował a najśmieszniejsze ze tylko w prawej piersi wieęc bolały ,troszkę odciągała ,ale tylko na tyle zeby poczyc ulge jak nie moglam wytrzymac z bólu to przystawiałam Majeczke raz dziennie do piersi zeby troszke ściągnęła i po 3 dniach mleczka juz nie mam na tyle w piersiach zeby był problem i juz nie dostawiam a wiec nie produkuje sie już nadmiar Majeczka jest całkowicie na butelce o cycu nawet nie myśli udało sie ładnie więc nie martw sie i do dzieła:)

ja odstawialam malego stopniowo z tym, ze zamiast mleka wprowadzalam mu pokarmy stale wkoncu zostalo tylko jedzonko do snu i w nocy, pewnej nocy strasznie bolal mnie zab i musialam wziac tabletke, wiec nie moglam karmic synka dostal butelke i ku mojmu ogromnemu zaskoczeniu wypil mleczko ze znienawidzonej do tej pory butli przytulil sie i poszedl spac. U nas odbylo sie to bez stresu. A mleko no coz nie zniknelo tak szybko, ale nie bylo tak zle. Zycze powodzenia i konsekwencji