opalam twarz , ewentualnie ręce ostatnio mi wzięło... zasłaniam brzuszek, głowę i dekolt i nie wychodzę w najgorszy upał na słońce, bo to nie jest dobry pomysł, zwłaszcza w ciąży

Zakrywaj

zakrywaj! znam przypadek dziewczyny ktora zweglila dziecko w brzuszku :(

Wiesz co korzystam ze słoneczka jak tylko się pojawia...głowa brzuszek zawsze zakryte no i faktycznie dopiero ok 15-16 wyruszam n taras bo i tak cały dzień słoneczko świeci tak,że w majowy weekend o godz.14 było w pełnym słońcu 48stopni...a jak chcesz wiedzieć więcej poszukaj w googlach sa ciekawe artykuły...:)

Ja nie opalam się,tylko tyle ile mnie słonko złapie:) jak urodze to zaczne opalanko:P

Tobie fajnie, mnie ominie to wszystko :( chyba,że sie mały zlituje nad mamą i w 38tyg wyjdzie to jeszcze się załapię na sierpień! na razie byłam na rowerku wodnym to tyle co mi ręce złapalo, no i na balkonie twarz wystawiłam żeby mi spaliło moje prycholki , ale nie polecam nikomu tej metody bo mam plamy!

heh cały majowy weekend smażyłam się, łącznie z brzuchem. Wiadome na największe słońce zakrywałam brzucha, ale po 15 to i niech mały światła coś zobaczy :)

a jak można zwęglić dziecko-tego K*** pojąć nie potrafię. Jakaś straszna bzdura.

brzuch koniecznie zakrywaj ;)
Ja sié opalam tzn wychodzę na słonko gdy nie jest już tak wysoko( patrz 12-14). Opalam tylko rece, nogi i twarz ale to tak kilkanascie minut i przerwa zeby się nie przegrzewać, za tydzien mam wizyte u gin i muszę się dowiedzieć jak to jest z plażą bo mieszkam nad morzem i nie wiem na co mogę sobie pozwolić