dziewczyny jestem w szoku, Zuzia ma ospe. nigdy nie myslalam ze zlapie tak szybko. wyglada co by tu powiedziec strasznie... cala doslownie cala w krostkach w ktorych zbiera sie ropa. najbardziej nastraszyla mnie lekarka ktora stwierdzila ze jak tylko pojawia sie krostki w buzi lub bedzie goraczka odrazu do szpitala na oddzial zakazny.nie wiem czy u niemowlat ospa jest tak grozna? czy ktores z maluszkow przechodzilo ospe w wieku niemowlecym?
Odpowiedzi
2010-05-23 20:21:26
Jednym slowem lekarka ma racje.Musisz pilnowac i to bardzo zeby Zuzia nie wkladala raczek bo buzi.Niestety musisz ja dokladnie smarowac mascia ktora lekarka ci przepisze.Tez to przezylam z moja pierwsza corcia i wiem co przechodzisz.Chociaz Olimpia miala wtedy roczek to tez biedna cierpiala a ja razem z nia:(
2010-05-23 20:24:32
tylko jak tu upilnowac niemowlaka zeby nie wkladal raczek do buzi raczej nie jestem w stanie. co gorsza nawet jesli przyjdzie nam jechac do szpitala to najblizszy z takim oddzialem mamy w Poznaniu a do Poznania 100km. oby do tego nie doszlo. lekarka zalecila nam ibufen calcium a krostki smarowac pudrem w plynie
2010-05-23 20:27:51
Moja córka miała ospę mając 2,5 miesiąca i nie było tak strasznie własnie o tej porze roku .Poza tym ,aby nie wkładała rączek do buzi zakładaj jej rekawiczki dla niemowląt !
2010-05-23 20:34:29
to widze ze jakas epidemia jest , dzis mnie odwiedzila szwagierka z coreczka , ktora najprawdopodobniej tez ma ospe ( miala kontak pare dni wczesniej z dzickiem chorym na ospe ) , mam nadzieje ze mi sie Tomus nie rozchoruje :(
2010-05-23 21:05:52
W czwartek bylam ze starsza u pediatry (oczywiscie mlodsza tez byla ze mna) i przyszla kobitka z corka chora na ope, ale od razu wszystkich ostrzegla, ze cora chora, trzymala sie od nas z daleka, zostala migusiem szybko przeprowadzona przez przychodnie lekarska, zeby nie miec kontaktu z innymi dziecmi... Takze moja mala miala kontakt z dziewczynka z odleglosci ok. 2-3 metrow, przez jakies 10 min. na dworzu (zanim otworzyli przychodnie) i potem ze 2-3 min. w przychodni tez odleglosci ok. 2-3 metrow. Hm... ciekawe, czy w ten sposob jeszcze istnieje ryzyko zarazenia?
2010-05-23 22:06:55
lamandragora niestety istnieje ryzyko. moja corcia zarazila sie w taki wlasnie sposob. jakies dwa tygodnie temu bylam z nia u lekarza i byla kobitka z synkiem chorym na ospe. przebywali w jednym pomieszczeniu. no i teraz mala jest chora. wogole nie rozumiem dlaczego babka przyszla z nim do przychodni i dzieki temu pozarazala inne dzieci zamiast wezwac lekarza do domu. ja z mysla o innych dzieciach umowie jutro wizyte domowa.
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży