Żadna nie obserwowała u siebie cyklu? Szczęściary ;)

Owulacja przychodzi na ok. 14 dni PRZED miesiaczka. Tyle jest pewne. Tzn. ta czesc cyklu jest w miare stala. Masz owulacje, jakies 14 dni pozniej powinna pojawic sie miesiaczka, jezeli oczywiscie nie zaciazylas.
Natomiast pierwsza czesc cyklu, ta od 1. dnia miesiaczki do momentu wystapienia owulacji, jest niestala i moze wynosic zarown 8 dni, jak i 20 dni.

Takze teoretycznie jest mozliwe, zebys np. w 7. dc miala owulacje.

A propos tego 12. dc...

Hm... jezeli kobieta ma krotkie cykle, dajmy na to 25-dniowe, to owulacja powinna wystapic na ok. 11. dzien cyklu... jak tu wiec zaczynac pomiary od 12. dnia cyklu? Tozto juz po owulacji.
A jezeli cykl jeszcze bardziej sie skroci... np. bedzie 23-dniowy, co tez sie moze zdarzyc? No to mamy owulacje w 9. dniu cyklu.

Tak samo, jezeli cykl jest dluzszy niz 30-dniowy, co przeciez moze sie zdarzyc... np. przy cyklu 33-dniowym... owulacja wystapie w 19. dniu cyklu... :)))

ja tez kupowalam testy owulacyjne,ale one u mnie sie nie sprawdzaly,nie wiem dlaczego.

Dzięki Lamandragora. Kurcze, no to to mi nie pasuje. Bo gdybym normalnie tak miała, że cykl trwa 29 dni, a ja mam owulację w 7-8 dniu cyklu, to by tłumaczyło dlaczego nie mogliśmy do tej pory zaciążyć - celowaliśmy w inne dni ;|(i dlaczego zaciążyliśmy w czerwcu, gdy zaskoczyliśmy) Ale jeśli to oznacza, że po 14 dniach od owu jest miesiączka, to by znaczyło, że cykl mi się totalnie rozregulował ;( Kurcze i znowu muszę być cierpliwa i czekać ;)

Tak jest w instrukcji, żeby rozpocząć monitorowanie - przy cyklu 28 dni - od 12 dnia cyklu. Jeśli cykl krótszy, to oczywiści wcześniej, ale ja nigdy nie miałam cyklu krótszego niż 28 dni

Kupowałam testy owulacyjne podczas starań o dzidziusia ale według mnie to one się myliły i uważam że nie ma to jak mierzenie temperatury :)

u mnie też jest coś nie tak z tymi cyklami...w tym cyklu miałam i monitoring i robiłam testy owulacyjne...wg teorii moja owulacja powinna przypaść na 21dc przy 35 dniowych a była w 28 dc także zaledwie 7 dni przed spodziewana miesiączka...:/ no chyba że mi się przesunęła owulacja a tym samym wydłużył cały cykl...nie wiem, bo na szczęście okresu nie dostałam..:)