najlepiej jeśli porozmawiasz z przyszłą panną młodą czego oczekuje i co by chciała... żeby później nie okazało się że nie chciała striptizera i bujania się limuzyną po mieście tylko zwykle piżama party.

dokładnie, ja bym chyba rzygła ze 3 razy na widok tancerza :):) dlatego lepiej się dopytać mniej więcej czy ma być na spokojnie czy chce poszalec, czy może w ogóle nie chce?

chciec chce bo sama poprosila mnie mowiac ze mi ufa:) u nas do wiekszego miasta jest z jakies 60km dziewczyn ma byc kolo 25 latwic busa to troche wyniesie a jeszcze mala imprezka tam.... myslala na poczatku o kreglach bo lubi w nie grac pozniej zaliczyc jakis pub i na dysko tyle ze ja mam zalobe:(

zawsze możesz sobie siedzieć w spokoju na tej dyskotece...

ja bym napisała do tych 25 dziewczyn. złóżcie sie i wynajmijcie jakiegos busa zeby nie łatwić już kierowców, kupcie jej tort z pokaźnym .... :P np. niech go dostarcza na te kregle :)
i pograjcie sobie, popijcie kto może...
kto chce to dyskoteka :P ale ja odradzam, bo dziewczyny po takim pubie sa tak nachlane ze na dyskotece tylko rozwalają dalej kase i robią głupstwa na drugi dzien juz nie pamietajac
(bylam na panienskim zaczynajac tylko od dyskoteki, wczesniej nie chcialam przychodzić a było od 16.00 bo mam małą kochana Malgosie :) i byla dla mnie wazniejsza :)

Ja Ci napiszę jak było u mnie. Połowa sierpnia, piękna pogoda, zrobiłyśmy grilla u moich rodziców na ogrodzie. Smakołyki, dużo wina, dużo alkoholu wysoko %%. Prezenty odbierałam odpowiadając na pytania moich przyjaciólek i kuzynek bez żadnych tajemnic:) jak się ściemniło, wpadli moi znajomi z pracy poprzebierani w kowbojki, skóry i dresy i dali takie show, że wszyscy striptiterzy mogli się schować:P:P musieliśmy dokupić alkoholu, bo tańce w ogrodzie już w damsko-męskim gronie trwały do rana.

Ale byłam na kilku takich mocno reżyserowanych panieńskich i powiem Ci, że było nudno. Same baby na dyskotece, alkohol, żenujące wyznania, testy i zabawy, a największy obciach to jakieś durne rogi diabelskie, welony z rogami etc. Nie lubię nic co trąci satanizmem choćby w lajtowej rózowej postaci.